DYNIOWE CIASTO
Nasze pyszne, aromatyczne, dyniowe ciasto zabraliśmy do plecaka na wycieczkę.
Niedzielny poranek, jeszcze leniwy, jaszcze zamglony i zimny. W drodze na szybie samochodu lekko przymarzała woda. Wybraliśmy boczny parking przy Jaskini Łokietka. W centrum Ojcowa na pewno tego dnia były tłumy turystów. A potem już tylko słońce i całodniowe wędrówki po lesie, zwiedzanie jaskini.
JESIEŃ. ZŁOTA POLSKA JESIEŃ.
Tak blisko natury, choć tak blisko wielkiego miasta.
W plecaku prowiant: kanapki, jabłka, woda i pudełko z dyniowym ciastem :)
Można wyruszać na wycieczkę.
Dyniowe ciasto jest pyszne i łatwe w przygotowaniu. Upiekłam je w dwóch długich keksówkach.
* dynia - 1,5 szklanki musu z ugotowanej dyni
* 3 jajka
* 3/4 szklanki cukru
* 1 masło / 200 g /
* cukier waniliowy
* 2 i 3/4 szklanki mąki pszennej
* 2 łyżeczki cynamonu
* 2 łyżeczki gałki muszkatołowej
* szczypta soli
* 1 i 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
* kilka łyżeczek nutelli
* rodzynki
WYKONANIE :
Robienie tego ciasta to zabawa w trzy kolory :)
1. KOLOR PIERWSZY-POMARAŃCZOWY
Obrałam i pokroiłam na kawałki dynię, przełożyłam ją do garnka, dodałam odrobinę wody, dusiłam pod przykryciem do miękkości, rozgniotłam ją używając tłuczka do ziemniaków, WYSTUDZIŁAM.
2. KOLOR DRUGI - KREMOWY
Do naczynia wsypałam mąkę, dodałam cynamon, gałkę muszkatołową, sodę, szczyptę soli i wymieszałam suche składniki.
3. KOLOR TRZECI - ŻÓŁTY
W garnku rozpuściłam masło, OSTUDZIŁAM je, dodałam jajka i rozmieszałam całość trzepaczką kuchenną.
dodałam cukier i cukier waniliowy.
Przelałam wrzątkiem rodzynki, odcedziłam je.
Przygotowałam dwie długie keksówki, wyłożyłam je papierem do pieczenia.
MIESZANIE KOLORÓW
Połączyłam kolor żółty z kolorem pomarańczowym, rozmieszałam trzepaczką i wlałam całość do naczynia z mąka. Do ciasta dodałam rodzynki.
Przelałam ciasto do dwóch keksowych foremek.
Łyżeczką nałożyłam na wierzch ciasta "kleksy" z nutelli.
Piekłam ok 45 minut w temperaturze 190 stopni.
Ciacho wygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńTutaj jesień średnio złota, za to zimna niemożliwie.
U mnie już też jesieni nie widać...nadeszła zima...śniegiem zawiało...
OdpowiedzUsuńAleż tam pięknie... A ciacha dyniowe uwielbiam...
OdpowiedzUsuńA na wagę, to ile było tej dyni? Pytam, bo u mnie rosną tylko takie od 5-7 kg
OdpowiedzUsuńbyło 1,5 szklanki dyniowego musu z ugotowanej dyni ...
Usuńjuż uzupełniam przepis ... przepraszam za niedopatrzenie w tekście :)