grzybobranie i zapiekanka pachnąca lasem...
Zbieram jeżyny i zimą moja herbata jeżynowym sokiem pachnie. Suszę grzyby i ten zapach udaje się zamknąć w słoju na długie miesiące. Ich aromatem bigos i barszcz potem przesiąka. Mrożę świeże, podgotowane grzyby i robię z nich niezwykle intensywną w smaku grzybową zupę. Jej zapach staje się potem jednym z aromatów wigilijnej kolacji. A czasem dodaję je do zapiekanki.
Ilość składników trzeba dostosować do wielkości posiadanego naczynia żaroodpornego. Moje jest dość duże.
* ziemniaki - wybieram te większe okazy.
Potrzebujemy utworzyć z nich trzy warstwy. Obierając sprawdźcie ile ziemniaków pokrojonych w plastry potrzeba aby pokryć dno Waszego naczynia do zapiekania.
* leśne grzyby - w razie ich braku - wykorzystajcie pieczarki lub boczniaki
* cebula - 3 sztuki
* marchewka - 4 sztuki
* pietruszka - 1 duża
* seler - 1/2 dużego lub 1 mały
* por - 1 niewielki
* oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia lub olej rzepakowy tłoczony na zimno
* przyprawy: sól , kolorowy pieprz, rozmaryn, mielony kminek, papryka
* leśne grzyby - w razie ich braku - wykorzystajcie pieczarki lub boczniaki
* cebula - 3 sztuki
* marchewka - 4 sztuki
* pietruszka - 1 duża
* seler - 1/2 dużego lub 1 mały
* por - 1 niewielki
* oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia lub olej rzepakowy tłoczony na zimno
* przyprawy: sól , kolorowy pieprz, rozmaryn, mielony kminek, papryka
* ser w ulubionym gatunku / pleśniowy lub żółty / około 20 dkg
* śmietanka lub jogurt naturalny około 1/2 szklanki
* woda około 1/2 szklanki
WYKONANIE :
1. Ziemniaki i 2 marchewki obieram, kroję na plastry. Będą tworzyć trzy warstwy zapiekanki.
2. Ziemniaki zalewam wrzącą, osoloną wodą, gotuję ok 10 minut, odcedzam. Mają pozostać półtwarde, nie rozsypywać się.
3. Pozostałe marchewki, seler i pietruszkę trę na tarce o grubych oczkach. Por kroję w kostkę. Rozgrzewam patelnię, dodaję odrobinę oliwy i przez krótką chwilę duszę na niej warzywa - tak na półtwardo. Doprawiam je solą i świeżo zmielonym pieprzem. Tak przygotowane warzywa będą tworzyły jedną z warstw zapiekanki.
4. Kolejną warstwą będą grzyby. Świeże lub rozmrożone leśne grzyby kroję w paski, cebulę w półkrążki. Na odrobinie oliwy zeszkliłam cebulę i dodałam grzyby - podsmażyłam, dolałam 1/3 szklanki wody i dusiłam jeszcze przez chwilę aż woda odparowała, a grzyby zmiękły. Do tego świeżo mielony pieprz i sól.
* pierwsza warstwa to plastry podgotowanych ziemniaków i przyprawy: mielony kminek, papryka i rozmaryn
* drugą warstwę utworzą uduszone warzywa
* teraz ponownie plastry ziemniaków i przyprawy
* po nich czas na grzyby z cebulką
* na wierzchu układamy ziemniaki i posypuję je kminkiem oraz papryką
6. Przygotowuję sos :
Śmietankę lub jogurt mieszam z wodą, dodaję utarty lub pokruszony ser, jeszcze dodatek przypraw - nie zapomnijcie o rozmarynie.
Równomiernie zalewam sosem zapiekankę.
Śmietankę lub jogurt mieszam z wodą, dodaję utarty lub pokruszony ser, jeszcze dodatek przypraw - nie zapomnijcie o rozmarynie.
Równomiernie zalewam sosem zapiekankę.
7. Piekarnik rozgrzany do 190 stopni C. Piekłam zapiekankę około 40 minut.
Mogę się poczęstować?:)Uwielbiam grzyby! UWIELBIAM!!!! Piękne zdjęcia...
OdpowiedzUsuńWow, jaki piękny grzyb:D Częstuję się zapiekanką, uwielbiam zapach grzybów, zwłaszcza zebranych własnoręcznie:]
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tych grzybów :) !
OdpowiedzUsuńJesli w lesie pachnie grzybami, to bardzo dobry znak :) Przepyszna zapiekanka...a jak nigdy nie robiłam zapiekanki z leśnych grzybków.
OdpowiedzUsuńWszystko co ma dodatek grzybów jest bardzo pyszne. Zapiekanka wygląda obłędnie :]
OdpowiedzUsuńPyszna zapiekanka, robiłam jedynie z pieczarkami, grzyby leśne do świetny pomysł (tylko takich u mnie brak)
OdpowiedzUsuńZ leśnych grzybów,własnoręcznie zbieranych to bajeczna zapiekanka!
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie wspaniały jej smak.
A jak pachnie...:-))
OdpowiedzUsuńZapiekanka bardzo wszystkim smakowała, dziękuję za przepis :)
OdpowiedzUsuń