naleśniki prosto z pieca
Przepis na naleśnikowe ciasto znajdziecie [tu] razem z przepisem na inną moją wariację naleśnikową. So usmażenia ich będziecie potrzebowali jajek, mleka, wody mineralnej, mąki, oleju i przypraw.
Komponując farsz wykorzystałam warzywa, które nadal bogactwem barw i form kuszą na sklepowych półkach oraz ulubione sery.
Komponując farsz wykorzystałam warzywa, które nadal bogactwem barw i form kuszą na sklepowych półkach oraz ulubione sery.
* cukinia
* bakłażan
* por
* cebula
* czerwona papryka
* fenkuł
* kukurydza z puszki
* suszone pomidory w oleju
* oliwa z oliwek
* kiełki - u mnie były to kiełki brokuła
* przyprawy: sól ziołowa, kolorowy pieprz świeżo zmielony, papryka, bazylia
WYKONANIE :
1. Smażymy górę naleśników dowolnej wysokości. Pamiętajmy aby naleśnikowe ciasto doprawić ulubionymi ziołami.
2. Warzywa (bakłażan, cukinię, por, cebulę, fenkuł, paprykę) kroimy w kostkę i dusimy przez chwilę na odrobinie oliwy - możemy w tym celu wykorzystać oliwę, którą zalane były suszone pomidory.
3. Do farszu dodajemy kukurydzę i pokrojone w kostkę suszone pomidory, nie żałujemy przypraw.
2. Warzywa (bakłażan, cukinię, por, cebulę, fenkuł, paprykę) kroimy w kostkę i dusimy przez chwilę na odrobinie oliwy - możemy w tym celu wykorzystać oliwę, którą zalane były suszone pomidory.
3. Do farszu dodajemy kukurydzę i pokrojone w kostkę suszone pomidory, nie żałujemy przypraw.
4. Piekarnik ustawiamy na 200 stopni C.
5. Kroimy ulubione gatunki serów.
6. Teraz na blachę do pieczenia wylewamy parę kropel oliwy i będziemy kolejno układać naleśniki.
7. Na naleśniki nakładamy po około dwie łyżki gorącego farszu warzywnego, kładziemy plastry sera i trochę kiełków i składamy je w kopertę.
8. Teraz jeszcze 10 do 15 minut w piecu i naleśniki gotowe są do jedzenia.
5. Kroimy ulubione gatunki serów.
6. Teraz na blachę do pieczenia wylewamy parę kropel oliwy i będziemy kolejno układać naleśniki.
7. Na naleśniki nakładamy po około dwie łyżki gorącego farszu warzywnego, kładziemy plastry sera i trochę kiełków i składamy je w kopertę.
8. Teraz jeszcze 10 do 15 minut w piecu i naleśniki gotowe są do jedzenia.
Jeśli lubicie - pod koniec pieczenia możecie naleśniki posypać niewielką ilością utartego żółtego sera.
Piękne naleśniki i jaki zdrowy garnirunek! Mniam :)
OdpowiedzUsuńGarnirunek ów jest częścią magicznych praktyk mających na celu nieuleczalną miłość do warzyw w dzieckach obudzić :)
UsuńBogactwo składników! Jak ja lubię fenkuła...
OdpowiedzUsuńja też lubię :)
UsuńPorywam kilka! Ale uczta:)
OdpowiedzUsuńpodziel się:) pięknie wyszły
OdpowiedzUsuńgdyby to się tak dało :):)
Usuńnaleśniki prezentują się super!
OdpowiedzUsuńciasto na pierniki będziesz zarabiać to dojrzewające? polecam i pozdrawiam
zarobiłam już :)ale nie z 2 kg mąki :):)
UsuńAleż robisz smakowite zdjęcia!
OdpowiedzUsuńSuper są takie ujęcia wszystkich składników - baaaardzo mi się podobają:)
A naleśniki robię rzadko i najczęściej na słodko, a tu tyle pikantnych kombinacji - coś czuję, że jeszcze dzisiaj sobie zrobię:)
dziękuję :)
Usuńi zachęcam Cię do ostrych naleśnikowych kombinacji :):)
U Ciebie jak zawsze pysznie i kolorowo:) Wspaniałe naleśniki!
OdpowiedzUsuń