ryba po grecku w wersji dietetycznej...
1 -1,5 kg filetów rybnych / np. dorsz , łosoś , mintaj / - ja użyłam filety z dorsza
4 marchewki
1 duża pietruszka
1 seler
1 por
2 cebule
1 słoiczek przecieru pomidorowego / ja wykorzystałam 2 słoiki domowego przecieru ... jest mniej skoncentrowany niż przecier z półek sklepowych /
przyprawy : sól , pieprz , 1 łyżeczka ostrej czerwonej papryki , 2 liście laurowe , 3 ziarna ziela angielskiego
oliwa z oliwek lub olej rzepakowy
WYKONANIE :
1. Rybę dzielimy na mniejsze kawałki ... solimy , pieprzymy i skrapiamy odrobiną oliwy...rozgrzewamy piekarnik do 220 stopni i pieczemy rybę ok 20 minut...
3. Por i cebulę kroimy w kostkę...
4. W garnku o grubym dnie , na odrobinie oleju , dusimy cebulę i por /do zeszklenia /... dodajemy resztę warzyw ...solimy , pieprzymy i dodajemy resztę przypraw - sos powinien być dość pikantny , wyrazisty - pamiętajmy , że danie podajemy "na zimno"... dusimy na małym ogniu często mieszając ...podlewamy odrobiną wody w razie potrzeby...
5. Po chwili dodajemy przecier pomidorowy...
6. Warzywa powinny pozostać lekko twarde ... woda ma odparować...
7. W naczyniu układamy kolejne warstwy pieczonej ryby , a na nich warstwy duszonych warzyw /tak do skończenia składników /... na wierzchu układamy zawsze warstwę warzyw...
Półmisek wkładamy do lodówki na co najmniej 12 godzin ...
Uwielbiam rybę po grecku! Przekonuje mnie Twoja pieczona wersja:)Wygląda apetycznie i mam ochotę na kawałeczek:)
OdpowiedzUsuńa u Ciebie znów pyszna rybka :) po grecku bardzo lubię
OdpowiedzUsuńIle czasu można przechowywać? Wypróbowałaś już ? Bo nie wiem kiedy powinnam robić????
OdpowiedzUsuńRobiłam tę rybę w zeszłym tygodniu... w trzeciej dobie skończyliśmy ją jeść /u nas rzadko coś leży długo w lodówce :)/... Aniu wydaje mi się , że 3 doby to okres absolutnie bezpieczny do przechowywania takiego dania w lodówce ...
UsuńDzięki! Robię jeszcze dzisiaj albo jutro rano. Pierwsi goście zjawią się w sobotę wieczorem, także świętowanie zaczniemy już wtedy. A ryby po grecku nie jadłam naprawdę długo - dzięki za pomysł :)
UsuńUwielbiam sos z ryby po grecku,mogłabym go jeść ze wszystkim. :)
OdpowiedzUsuńja też tak mam :):) czasem robię podobny sos do kurczaka...
OdpowiedzUsuńUwielbiam ryby w takim wydaniu:)
OdpowiedzUsuńPrzepadam za taką rybką :)
OdpowiedzUsuńPragnę złożyć życzenia z okazji nadchodzących Świąt:
OdpowiedzUsuńNiech Święta Bożego Narodzenia i Wigilijny wieczór upłyną w szczęściu i radości przy staropolskich kolędach i zapachu świerkowej gałązki w gronie najbliższych.....
życzy Agnieszka Kowalska z rodziną!
http://uw-aga-gotuje.blogspot.com/
Mniam. Nie wyobrażam sobie Świąt bez dorsza po grecku. Twój wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńRyba po grecku to zapowiedź pysznego świętowania.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwych i spokojnych świąt!
Och, jak ja lubię rybę po grecku. Szczególnie warzywka....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam świątecznie Aniu:)
U nas taka rybka tylko na ciepło nie na pikantno.
OdpowiedzUsuń