słodki chleb z cynamonem
Mój pradziadek potrafił z metalu wyczarować niemal wszystko. Metaloplastyka i mechanika były jego wielką pasją. Kuchnia prababci pełna była jego "wynalazków" : foremek, tłuczków, durszlaków, młynków do przypraw i kawy. Potrafił zrobić sam lub naprawić niemal każde mechaniczne urządzenie. Dla mojej babci zrobił pralkę - to była pierwsza pralka na całej ulicy :) W domu wisiały zrobione przez niego żyrandole i lustra w giętych ramach. Na stole stały wykonane przez niego cukiernice i świeczniki. Dzieciom robił zabawki. Przechowujemy je jak najcenniejsze rodzinne pamiątki.
Dziś w młynku, który kiedyś zrobił mój Pradziadek mielę korę cejlońskiego cynamonu zwiniętego w złotobrązową "dwururkę". Wonny proszek powoli gromadzi się w małej, wysuwanej szufladce. Ma cudowny słodkawo-korzeny, lekko piekący smak i aromat. Dosypuje go do mąki, zagniatam miękkie ciasto na słodki cynamonowy chleb.
Wyrabiam je przez chwilę, formuję w kulę. Będzie rosło teraz.
Wyrabiam je przez chwilę, formuję w kulę. Będzie rosło teraz.
Od wieków za afrodyzjak uważany co rozbudza zmysły i ciało rozgrzewa. Moje dłonie przesiąkają jego zniewalającym zapachem jakbym je pachnidłem natarła.
Jego upieczenie zaproponowała Ewelina , która prowadzi blog Around the kitchen table. Oryginalny przepis odnalazła na TEJ stronie.
Zaczynam od przygotowania CIASTA Z RODZYNKAMI :
* 170 g maki chlebowej orkiszowej typ 750
- ciasto wyszło zbyt rzadkie - dodałam wiec jeszcze 3 łyżki mąki
* 1/2 łyżeczki soli
* 3/4 szklanki mleka w temperaturze pokojowej
* filiżanka rodzynek
wykonanie :
Mieszam dokładnie mąkę, sól i mleko - powstaje dość rzadkie ciasto.
Dodaję rodzynki i nadal mieszam do momentu ich równomiernego rozłożenia się w cieście.
/ ciasto nadal jest miękkie i lepkie /
/ ciasto nadal jest miękkie i lepkie /
Przykrywam je i zostawiam w temp. pokojowej na 12 do 24 godzin. w tym czasie rodzynki wciągają nadmiar wilgoci z ciasta.
* 170 g mąki pszennej pełnoziarnistej - handlowa nazwa - Lubella pełne ziarno
* 1 łyżeczka drożdży instant - 3 gramy
* 6 łyżek mleka w temperaturze pokojowej
* 1/4 szklanki roztopionego masła
* 1 duże roztrzepane widelcem jajko
wykonanie :
Mieszam wszystkie składniki, wyrabiam ciasto przez około 2 minuty.
Odstawiam je na 1 godzinę i ponownie zagniatam przez 1 minutę.
Bigę umieszczam w misce i pozostawiam w temperaturze pokojowej na 2 godziny.
Gotową bigę można przechowywać w lodówce do 3 dni.
CUKIER CYNAMONOWY :
* 3 łyżki cukru
* 2 łyżeczki cynamonu
wykonanie: mieszam składniki i upajam się zapachem :)
CIASTO WŁAŚCIWE NA CHLEB CYNAMONOWY :
* biga
* ciasto z rodzynkami
* 1 łyżka mąki chlebowej orkiszowej typ 750
* 1 łyżeczka drożdży instant - 3 gramy
* 1 płaska łyżeczka soli
* 3 łyżki cukru pudru
* 1/2 łyżeczki cynamonu - dodałam 1 łyżeczkę
* 3/4 szklanki posiekanych orzechów włoskich
wykonanie :
* Wszystkie składniki (ZA WYJĄTKIEM ORZECHÓW WŁOSKICH) mieszam i zagniatam aż powstanie miękkie ciasto. Wyrabiam je około 3 - 4 minuty.
* Dosypuję posiekane orzechy i wrabiam je w ciasto do momentu aż się równomiernie w nim rozłożą.
* Zostawiam ciasto na 5 minut i zgodnie z przepisem ponownie wyrabiam je przez około 1 minutę dla wzmocnienia glutenu.
* Ciasto formuję w kulę i umieszczam je w naoliwionej misce, przykrywam je i pozostawiam na około 1 godzinę żeby wyrosło.
* Po tym czasie dłońmi formuję na blacie prostokąt z ciasta o długości krótszego boku równej długości foremki do pieczenia - w tym celu można posłużyć się wałkiem, ale uznałam, że to trud zbyteczny :)
* 3/4 powierzchni ciasta obsypuję cukrem cynamonowym.
* Dosypuję posiekane orzechy i wrabiam je w ciasto do momentu aż się równomiernie w nim rozłożą.
* Zostawiam ciasto na 5 minut i zgodnie z przepisem ponownie wyrabiam je przez około 1 minutę dla wzmocnienia glutenu.
* Ciasto formuję w kulę i umieszczam je w naoliwionej misce, przykrywam je i pozostawiam na około 1 godzinę żeby wyrosło.
* Po tym czasie dłońmi formuję na blacie prostokąt z ciasta o długości krótszego boku równej długości foremki do pieczenia - w tym celu można posłużyć się wałkiem, ale uznałam, że to trud zbyteczny :)
* 3/4 powierzchni ciasta obsypuję cukrem cynamonowym.
* Ciasto zwijam i umieszczam "szwem" do dołu w natłuszczonej foremce. Pozostawiam je tak do ponownego wyrośnięcia na kolejną godzinę .
* Piekarnik nagrzewam do 200 stopni. Wkładam do niego foremkę z ciastem i natychmiast obniżam temperaturę pieczenia do 170 stopni C.
* Po 45 minutach wykonuję test "suchego patyczka" i uznaję chleb za upieczony :)
Kontrolę stopnia wypieczenia chleba należy rozpocząć po upływie 35 minut od włożenia go do gorącego piekarnika.
Kontrolę stopnia wypieczenia chleba należy rozpocząć po upływie 35 minut od włożenia go do gorącego piekarnika.
Chleb ma lekko chrupiącą skórkę, nie kruszy się.
Cynamonowy cukier w piękny, spiralny wzór ułożył się w jego lekkim miąższu.
Jest idealny jako ciasto do popołudniowej, czarnej kawy - nazwa chleb jest trochę myląca.
Zapachem cynamonu, chrupkością orzechów i słodyczą rodzynek kusi niezwykle :)
Cudownie smakuje z samym masłem.
Od razu pożałowałam, że nie upiekłam go z podwójnej porcji :)
Cynamonowy cukier w piękny, spiralny wzór ułożył się w jego lekkim miąższu.
Jest idealny jako ciasto do popołudniowej, czarnej kawy - nazwa chleb jest trochę myląca.
Zapachem cynamonu, chrupkością orzechów i słodyczą rodzynek kusi niezwykle :)
Cudownie smakuje z samym masłem.
Od razu pożałowałam, że nie upiekłam go z podwójnej porcji :)
Wspólne chleba pieczenie.
Dziś nie piekę chleba sama. Na wiele dłoni ciasto zagniatamy. Nie tylko mój dom wypełnia dziś kuszący, cynamonowy aromat. Nie tylko moje dłonie dziś zniewalająco pachną.
Piekę wspólnie z :
Amber /kuchennymi drzwiami /
Anią / Bajkorada/
Anitą / Tak sobie pichcę/
Aluchą /Nie-ład mAlutki /
Bee / Magazyn Kuchenny /
Bożeną / Smakowe kubki
Chantel /Przy kubku kawy /
Eweliną - Around the kitchen table
Gosią - Kocham gary
Jolą - Smak mojego domu
Kamilą Ogrody Babilonu
Kasią Pokrojone i doprawione
Kasią Bake & Taste
Magdą - Konwalie w kuchni
Majką Kalejdoskop kulinarny
Margot Kuchnia Alicji
Marianną Kuchenna Wiewióra
Martą Co dziś zjem na śniadanie
Moniką Moni w kuchni
Renatą Forks'N'Canvas Art food
Pieguskiem Każdy ma jakiegoś bzika
Sarą Pieczarka mySia
Wisłą - Zapach chleba
Anitą / Tak sobie pichcę/
Aluchą /Nie-ład mAlutki /
Bee / Magazyn Kuchenny /
Bożeną / Smakowe kubki
Chantel /Przy kubku kawy /
Eweliną - Around the kitchen table
Gosią - Kocham gary
Jolą - Smak mojego domu
Kamilą Ogrody Babilonu
Kasią Pokrojone i doprawione
Kasią Bake & Taste
Magdą - Konwalie w kuchni
Majką Kalejdoskop kulinarny
Margot Kuchnia Alicji
Marianną Kuchenna Wiewióra
Martą Co dziś zjem na śniadanie
Moniką Moni w kuchni
Renatą Forks'N'Canvas Art food
Pieguskiem Każdy ma jakiegoś bzika
Sarą Pieczarka mySia
Wisłą - Zapach chleba
Piękny Anno!
OdpowiedzUsuńWzorcowe wnętrze.
Dziękuję,że byłaś z nami.
Amber , cała przyjemność po mojej stronie :)
UsuńCudny wyszedł, zdjęcia odjazdowe, dzięki za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńkażdy z naszych chlebów jest na swój sposób cudowny , każdy inny :):)
Usuńdziękuję za wspólne pieczenie!
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia :)
To niezwykle miłe doświadczenie piec wspólnie chleb ...
UsuńOoooj, zjadłabym taki chleb !
OdpowiedzUsuńZapraszamy do kolejnego , wspólnego pieczenia :)
Usuńwspaniale Ci się upiekł i te powalające zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuń:) dziękuję za wspólny wypiek i miłego wieczoru życzę :)
Miło było piec w tak licznym gronie :)
UsuńPiękna opowieść , okraszona apetycznymi zdjęciami
OdpowiedzUsuńa taki dziadek to skarb ,a młynek rewelacja
Chleb wzorcowy
Fajnie się piecze w gromadzie , dziękuję
Dziękuję za miłe słowa Margot :)
UsuńIm nas więcej tym pieczenie staje się przyjemniejsze :)
pozdrawiam serdecznie ...
jak cudnie wyrośnięty, ja zwinęłam odwrotnie i widzę, że to był błąd :) piękne zdjęcia:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńale dzięki temu każdy z naszych chlebów jest inny , choć z jednego przepisu i to jest najfajniejsze :)
Usuńpozdrawiam serdecznie ...
ślicznie wyrósł :) i jaki ładny zakrętasek w środku :)
OdpowiedzUsuńTe zakrętaski bardo fajne w naszych chlebach :)
UsuńZdolności dziadkowi tylko pozazdrościć.
OdpowiedzUsuńWspaniały młynek, a chleb pięknie wyrośnięty!
U mnie też dodatek orkiszowej;)
Dziękuję za wspólne pieczenie:)
Niezłe kombinacje nam wyszły z tymi gatunkami maki :)
Usuńwspaniale było razem piec ... mam nadzieje , że spotkamy się jeszcze przy wspólnym ciasta na chleb zagniataniu :)
Chleb wyglądem najbardziej przypomina mój, ale zdjęcia mnie powaliły, jesteś niesamowita, nie marnuj talentu , masz oko fotograficzne !
OdpowiedzUsuńCudna opowieść.
Dzięki za wspólny czas.
Jako "fotograf" doświadczenia nie mam ... ten blog powstał gdy aparat fotograficzny dostałam w urodzinowym prezencie ... miał mi pomóc fotograficzne umiejętności zdobywać ... tak w myśl zasady , że aby się czegoś nauczyć - trzeba ćwiczyć , ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć :)... kulinarne twory i przetwory są jako modele dość cierpliwe :):):) / wieeeem , to dość dziwna motywacja do założenia kulinarnego bloga :) /
UsuńPiękny młynek, miło było razem piec, wierzę, że twój jest tak samo pyszny jak mój :) Świetny przepis i wyborowe towarzystwo.
OdpowiedzUsuńChleb wyszedł przepyszny :)
UsuńMiło było wspólnie przy chleba pieczeniu spędzić czas :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Miałam małe problemy z publikacją, ale też już jestem ...i dziękuję za wspólne pieczenie ...tyle cudownosci napiekłyśmy, ze głowa boli:). Twój Dziadek był Mistrzem nad mistrzami ...a ciasta z cynamonem z tego młynka na pewno sa doskonałe:) pozdrawiam ciepło i do następnego pieczenia mam nadzieję:)
OdpowiedzUsuńnastępne wspólne pieczenie będzie dla mnie źródłem nowych doświadczeń / mam nadzieje , że udanych :):) bo jeszcze nigdy chleb na zakwasie mi się nie udał doskonale :):):) /
UsuńZazdroszczę Wam. Bardzo żałuję, że nie mogłam piec z Wami. Zdjęcia cudowne.
OdpowiedzUsuńMarzenko , kolejne chleby będziemy razem wypiekać :)
UsuńAleż u Ciebie pięknie pachnie! Pamiątki prawdziwe cudeńka! Dziękuję, za wspólnie spędzony czas!
OdpowiedzUsuńI dla mnie wspólne chleba pieczenie było wielka przyjemnością ...mam nadzieje , że przy kolejnym pieczeniu spotkamy się znowu :)
UsuńAniu piękna opowieść o Dziadku, cudowny młynek, nigdzie jeszcze nie zdarzyło mi się spotkać tak pięknego.
OdpowiedzUsuńPiekłyśmy na podobnych mąkach :) u mnie orkiszowa 700 i razowa 2000 :) A chlebek wyszedł Tobie piękny
Dziękuję za wspólny weekend.
Te wszystkie pradziadka "wynalazki" dziś prawdziwą ozdoba domu się stały ...
UsuńFajne te nasze eksperymenty z mąką :)i wszystkie chleby nam się pięknie upiekły ...to było niezwykle miłe doświadczenie ...
Przepięknie udokumentowałaś cały proces przygotowania. Chleb wyszedł idealny! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aciri za miłe słowa :)
Usuńnawet żyrandole? super dziadek! :)
OdpowiedzUsuńchlebek cudnie wyrósł, porywam kromeczkę!
żyrandole robił łącząc drewno i metal ... dziś pewnie wisiałyby w galeriach ...
UsuńPiękny chleb! uwielbiam cynamon, kiedyś wypróbuję przepis:)
OdpowiedzUsuńWypróbuj Karmel ... bardzo dobry chleb wychodzi z tego przepisu ... lekko słodkawy ... taki idealny do kawy :)
UsuńPrzyszłam tu zobaczyć chlebek, ale choć jest wspaniały, to odpowieść o dziadku i jego młynek (o pralce nie mówiąc) mnie zachwyciły. Pokaż jeszcze jakies dziadkowe wyroby!
OdpowiedzUsuńPradziadkowe "wynalazki" będę czasem pokazywać ... choć pewnie nie wszystkie , bo nie z każdego w kuchni korzystam :)
Usuńpięknie Wam się upiekły! :)
OdpowiedzUsuńi fajna zabawę przy tym miałyśmy :)
Usuńpięknie nadziany :) miło był wspólnie kucharzyć :)
OdpowiedzUsuńbardzo miło :)
UsuńCudowny wstęp - od razu zaczęłam wyobrażać sobie kuchnie prababci i miłość Twych pradziadków :). Wspaniałe macie pamiątki!
OdpowiedzUsuńChlebek wyszedł Ci obłędny :). I ta bogata w zdjęcia relacja... :)
Te pamiątki dłońmi dziadka wykonane będę przemycać do kolejnych wpisów ...
UsuńPiękna opowieść, piękny chleb i młynek. Czy pralka też ostała się w rodzinie? To niebywała historia, oj masz Ty o czym opowiadać dzieciakom... szczególnie, że dowody dziadkowego talentu wciąż są z Wami. Swoją drogą musiał być nieźle pozytywnie zakręcony Twój Dziadek by samodzielnie taką pralkę zmontować, jestem absolutnie zachwycona tą historią!!!
OdpowiedzUsuńPralka nie zachowała się ... pradziadek zrobił ją jeszcze przed drugą wojną światową ... z opowieści rodzinnych wiem , że jej bęben miał swoje "drugie życie " - był swojego czasu ozdobną donicą na balkonowe rośliny :)... a pralki pradziadek zrobił dwie ... jeszcze długo po wojnie druga piorąc niesamowity hałas generowała w całej kamienicy :):)
UsuńPiękny wpis ... taki ciepły :)
OdpowiedzUsuńDokumentacja zdjęciowa mnie powaliła na kolana:) Chlebek cudowny! Dziękuję za wpólny czas!
ta dokumentacja zdjęciowa jest też dla mnie rodzajem ściągi na przyszłość :) - mam mało doświadczeń z wypiekami na drożdżach rosnącymi ...
UsuńAniu, przepiękny jest Twój chleb!
OdpowiedzUsuńNigdy nie piekłam na zakwasie biga. Jeśli zrobię ten chlebek, to właśnie z Twojego przepisu. Kiedy go czytałam czułam że trzymasz mnie za rękę.
Ściskam kochana:)
To i dla mnie była pierwsza kulinarna przygoda z tym zakwasem ... to było trochę tak jakbym trzymała Cię za rękę pytając czy urośnie , czy dobrze zagniatam , czy już się dopiekł ... bo ja nadal z wielką dozą niepewności czy się uda zabieram się za chleba pieczenie i za drożdżowego ciasta zagniatanie i zawsze mnie zadziwia gdy się jednak udaje pomimo mojego braku doświadczenia :)
Usuńale piękny Ci wyszedł!!! można niemal jeść oczami
OdpowiedzUsuńoby do następnego wspólnego pieczenia :)
też mam nadzieję na kolejne wspólne ciasta zagniatanie ...
UsuńTen chlebek wygląda wspaniale, już czuję ten cynamonowy zapach:-)
OdpowiedzUsuńzapach cynamonu po całym domu się rozchodził ...
UsuńAniu piękny jest Twój post a o chlebie nie wspomnę, wygląda wspaniale:-). Żałuję, że nie mogłam z Wami piec, ale z niecierpliwością czekam na kolejny wspólny wypiek:-)
OdpowiedzUsuńa ja obawiam się , czy z powodu wakacyjnych wojaży uda mi się z Wami upiec kolejny chleb ... a szkoda - bo chleb na zakwasie zaplanowany jest na kolejne wspólne pieczenie ... byłaby to dla mnie nowa wspaniała kulinarna przygoda ... możliwe , że nawet piec z Wami będę i to w prawdziwym chlebowym piecu , że duchem przy Was cały czas zostanę , ale o publikacji w wyznaczonym terminie być może zapomnieć będę musiała z braku dostępu do internetu i opublikuję z opóźnieniem ...
UsuńPiękny i kuszący chlebek, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńi bardzo smaczny - taki dla smakoszy cynamonu :)
UsuńPatrząc na ten chlebek czuje jego zapach <3
OdpowiedzUsuńcudownie się rozchodził po wszystkich zakamarkach domu ...
UsuńUwielbiam Twoje opowieści... Chlebek cudowny, czuję jak pachnie...:)
OdpowiedzUsuńdziękuję Arniko ... tylko że latem chyba nie będę miała jak ich tu zamieszczać :(
UsuńJeśli rzeczywiście tak będzie to... będę tęskniła:) Uściski!
Usuń