muszle z owocowo-orzechowym nadzieniem zapieczone w śliwkowym sosie
Jesienna kuchnia bogata w sezonowe produkty daje nieograniczone możliwości komponowania smaków. Każdy spacer i każda wizyta na targowym placu staje się źródłem inspiracji.Jakże nie korzystać z tego bogactwa i hojności polskiej jesieni ? :)
Dziś deser pełen sezonowych owoców: makaronowe muszle z nadzieniem z gruszek, śliwek, jabłek, orzechów i żurawiny zapieczone w aromatycznym sosie ze śliwek i wina.
Podczas pieczenia cały dom wypełnia jego cudowny aromat : mieszanka owocowych nut, zapachu cynamonu, goździków, czerwonego wina i spadziowego miodu. Uwielbiam ten zapach. Ma magiczną moc - odrywa wszystkich nawet od najciekawszych zajęć i niczym magnes przyciąga do kuchni :)
To moja druga propozycja w konkursie MAKARONOWE INSPIRACJE LUBELLI
SKŁADNIKI :
1. Opakowanie makaronu Conchiglioni Nr 55 - 250 g
* Makaronowe muszelki wrzucamy na wrzącą, osoloną wodę i gotujemy zgodnie z
instrukcją na opakowaniu; mają być lekko twarde - al dente.
* Odcedzamy i hartujemy je zimną wodą. Makaronowe muszelki rozkładamy aby nie posklejały się.
2. Farsz :
składniki :
* 3 duże gruszki
* 2 duże jabłka / najlepiej szara reneta /
* około 15 śliwek węgierek
* 100 g orzechów włoskich
* 100 g kandyzowanej żurawiny
* 1 łyżka spadziowego miodu
* 1 łyżeczka mielonego cynamonu
* 250 g serka mascarpone
* Śliwki oraz obrane jabłka i gruszki kroimy w kostkę.
* Dosypujemy do nich żurawinę kandyzowaną.
* Orzechy włoskie prażymy na suchej patelni; gdy ostygną - siekamy je drobno i dodajemy do farszu.
* Całość zespalamy serkiem mascarpone.
* Doprawiamy cynamonem i miodem spadziowym - ilość miodu musicie dostosować do słodkości owoców i własnych upodobań - ja dodałam 1 łyżkę :)
3. Sos śliwkowy :
składniki :
* 0,5 kg śliwek węgierek
* 150 ml półwytrawnego czerwonego wina
* 100 ml wody
* 1 łyżka spadziowego miodu
* kilka goździków
* 1 łyżeczka mielonego cynamonu
wykonanie :
* Rozcinamy śliwki i wyjmujemy z nich pestki; owoce kroimy na mniejsze kawałki.
* Do rondla wlewamy wodę; dodajemy pokrojone śliwki, kilka goździków i cynamon. Gotujemy przez około 5 minut; dolewamy wino i miód. Gotujemy do momentu, w którym śliwki staną się miękkie i zacznie odchodzić od nich skórka.
* Lekko przestudzony sos dokładnie blendujemy.
4. Piekarnik rozgrzewamy do 190 stopni Celsjusza.
5. Na dno żaroodpornego naczynia wlewamy sos śliwkowy i układamy na nim makaronowe muszle napełniamy owocowym farszem.
6. Całość zapiekamy przez 15 - 20 minut.
Wyjątkowy, oryginalny deser. Podoba mi się bardzo :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Gin ... Twoja opinia jest dla mnie bardzo cenna ...
Usuńpozdrawiam serdecznie ...
Wpadłaś na podobny pomysł jak ja :)
OdpowiedzUsuńAnia , aż się przestraszyłam gdy to rano przeczytałam :):):)
UsuńNa szczęście Ty poszłaś w bardziej egzotyczno-orientalne klimaty , a ja skupiłam się na polskich , sezonowych , lokalnych produktach ...
Ale fakt - wspólna drogą poszłyśmy ... widocznie Anie z Krakowa tak mają :):):)
pozdrawiam serdecznie ...
znakomity pomysł na makaron, owocowo i orzechowo - a tak lubię najbardziej :) wypróbuję !
OdpowiedzUsuńbo jesienią deser musi być owocowo-orzechowy !!!
Usuńpozdrawiam serdecznie...
Pyszny pomysł! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Kamilo :)
UsuńWow :) swietne
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńCóż za zapach... Wyglądają wspaniale...
OdpowiedzUsuńArniko , jakże miło mi Cię znowu gościć :):):)
Usuństęskniłam się :)
pozdrawiam serdecznie ...
Uściski Aniu! Myślałam o Tobie...:)
Usuńpycha:) szkoda, że muszę trochę się zacząć ograniczać w jedzeniu:)))
OdpowiedzUsuńoj tam , oj tam ! proponuję więc malutką porcję :)
Usuńmakaron wolę jednak na słono niż na słodko, ale gdybym przygotowała to moim dzieciakom, byłyby przeszczęśliwe :) ewentualnie wino musiałabym pominąć, makaron na słodko uwielbiają
OdpowiedzUsuńWino dodane do sosu nadaje temu daniu taki smakowy "pazur" ... deser przez to staję się bardziej wytrawny niż słodki ... tzw "procenty" ulatniaj się w trakcie obróbki cieplnej ... pozostaje aromat i smak wina ...
Usuńale faktem jest , że dzieciakom może bardziej zasmakować deser w wersji pełnosłodkiej :)
Pysznie, jestem zachwycona
OdpowiedzUsuńjak zawsze cieszy mnie Twoja opinia :)
Usuńgenialny pomysł! czuję, że na pewno by mi smakowało :)
OdpowiedzUsuńmam taką nadzieję :)
UsuńMakaron na słodko jem rzadko, ale jakby ktoś podał mi takie danie, jak to, to bym włomotała aż by mi się uszy trzęsły :))
OdpowiedzUsuń:):):)
Usuńprzyznaję się , że "makaron na słodko" bardzo rzadko przyrządzam , ale z tym daniem jest inaczej ... tu słodycz jest przełamana kwaśna nutą owoców i wina ... fajnie się to smakowo równoważy :)
Woow :) Rewelacyjny pomysł !!! Aż ślinka cieknie...
OdpowiedzUsuńPowiem w skrócie - GENIALNE! :)
OdpowiedzUsuńdzięki Madlene za tak pochlebną opinię :)
UsuńŚwietny pomysł :-) już się oblizuję ze smakiem :-)
OdpowiedzUsuńwstyd się przyznać , ale ja miałam ochotę talerzyk wylizać :):)
UsuńJak byłam mała, to wszystko oddałabym za taki słodki makaron:-) Teraz wolę wytrawne, choć Twoja propozycja kusi mnie bardzo:-))
OdpowiedzUsuńTo danie jest takie słodko-winne :) może byś się jednak skusiła ...
UsuńSilna cieknie mi do pasa ;D Świetny pomysł, nigdy bym na to nie wpadła :D
OdpowiedzUsuńOlu jesteś bardzo miła , ale to żebyś na taki pomysł nie wpadła to nieprawda :):) wpadasz ciągle na doskonałe pomysły :)
UsuńPozdrawiam serdecznie ...
Gratuluję pierwszrj nagrody w konkursie :-) Na pewno wypróbuję przepis, wygląda nieziemsko :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTo od Ciebie dowiedziałam się , że wygraliśmy :):)
Gratulacje! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu :)
UsuńGratulacje !
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :)
Usuńbrzmi pysznie!
OdpowiedzUsuńi tak też smakuje :)
UsuńAniu gratulacje- właśnie zobaczyłam, że otrzymałaś pierwszą nagrodę! Nie dziwię się! Potrawa wygląda niesamowicie.
OdpowiedzUsuńdziękuje Bogusiu :)
Usuńwow! a że nigdy nie pomyślałam, że muszelki można też na słodko... :)
OdpowiedzUsuńmuszelki można dowolnie :)
UsuńSuper wyglądają :)
OdpowiedzUsuń