FOUGASSE MISTRZA HAMELMANA
Dziś w marcowej piekarni prowansalskie liście chlebowe - FOUGASSE. To niezwykle smaczne pieczywo, aromatyczne, urocze w swym kształcie. Ma chrupiącą skórkę i mięciutki miąższ. Będzie genialnie smakować w trakcie grillowych spotkań z przyjaciółmi :)
„Fougasse to regionalna specjalność Prowansji o gęstym, chrupiącym
cieście, niezwykłym kształcie i smaku. Smakuje wyjątkowo ze względu na
dużą ilość chrupiącej skórki[...]„
J. Hamelman
J. Hamelman
Internetową piekarnię poprowadziła jak zawsze Amber, a pomysł na wspólnie wypiekany chleb podsunęła nam tym razem Magda. Przepis pochodzi z książki J.Hamelmana "Chleb".
FOUGASSE MISTRZA HAMELMANA
SKŁADNIKI :
1. Pâte fermentée :
* 122 g mąki chlebowej / 1 szklanka przesianej mąki chlebowej waży 120 g /
* 79 g wody
* 3 g soli / 1 łyżeczka soli waży 6 g /
* szczypta drożdży
2. Ciasto właściwe :
* 320 g mąki chlebowej
* 48 g mąki pszennej razowej
* 255 g wody
* 6 g soli
* 3 g drożdży instant
* 2 łyżki oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia
* 40 g (1/4 szklanki) oliwek nicejskich
* całość pâte fermentée
Piekąc fougasse używałam mąki orkiszowej typ 630
1. Pâte fermentée :
* 122 g mąki chlebowej / 1 szklanka przesianej mąki chlebowej waży 120 g /
* 79 g wody
* 3 g soli / 1 łyżeczka soli waży 6 g /
* szczypta drożdży
2. Ciasto właściwe :
* 320 g mąki chlebowej
* 48 g mąki pszennej razowej
* 255 g wody
* 6 g soli
* 3 g drożdży instant
* 2 łyżki oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia
* 40 g (1/4 szklanki) oliwek nicejskich
* całość pâte fermentée
Piekąc fougasse używałam mąki orkiszowej typ 630
3. Dodatki :
* oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia do posmarowania fougasse
* 3 łyżki mieszanki przypraw sporządzonej z ziaren czerwonego pieprzu, suszonych pomidorów, suszonego czosnku i świeżego tymianku
* oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia do posmarowania fougasse
* 3 łyżki mieszanki przypraw sporządzonej z ziaren czerwonego pieprzu, suszonych pomidorów, suszonego czosnku i świeżego tymianku
Połączyć drożdże z wodą, dodać mąkę i mieszać do osiągnięcia gładkiego ciasta.
Pâte fermentée powinno mieć konsystencję gotowego ciasta na chleb.
Przykryć dzieżę folią spożywczą i odstawić na 12-16 godzin w temperaturze około 21 C.
Dojrzały zaczyn będzie wyrośnięty i zacznie się w środku lekko zapadać.
Pâte fermentée powinno mieć konsystencję gotowego ciasta na chleb.
Przykryć dzieżę folią spożywczą i odstawić na 12-16 godzin w temperaturze około 21 C.
Dojrzały zaczyn będzie wyrośnięty i zacznie się w środku lekko zapadać.
Włożyć do dzieży wszystkie składniki oprócz pâte fermentée, oliwek i oliwy.
Mieszać całość na pierwszej prędkości miksera przez 3 minuty, aby składniki się połączyły.
Podczas mieszania dodawać partiami zaczyn.
Po wymieszaniu składników ciasto powinno mieć średnią konsystencję.
Włączyć drugą prędkość miksera i dodawać oliwę.
Mieszać 5-6 minut, aby rozwinąć siatkę glutenową.
Dodać pokrojone oliwki i mieszać na pierwszej prędkości miksera.
Oprócz oliwek dodałam również 2 łyżki mieszanki przypraw sporządzonych z suszonych pomidorów i czosnku oraz świeżego tymianku i ziaren czerwonego pieprzu.
Mieszać całość na pierwszej prędkości miksera przez 3 minuty, aby składniki się połączyły.
Podczas mieszania dodawać partiami zaczyn.
Po wymieszaniu składników ciasto powinno mieć średnią konsystencję.
Włączyć drugą prędkość miksera i dodawać oliwę.
Mieszać 5-6 minut, aby rozwinąć siatkę glutenową.
Dodać pokrojone oliwki i mieszać na pierwszej prędkości miksera.
Oprócz oliwek dodałam również 2 łyżki mieszanki przypraw sporządzonych z suszonych pomidorów i czosnku oraz świeżego tymianku i ziaren czerwonego pieprzu.
Ciasto przykryć i odstawić do fermentacji na 2 godziny.
Po godzinie od rozpoczęcia fermentacji, ciasto wyjąć z dzieży na obsypany mąką blat. Delikatnie je rozciągnąć i złożyć na trzy; obrócić o 90 stopni i znów złożyć na trzy.
Po godzinie od rozpoczęcia fermentacji, ciasto wyjąć z dzieży na obsypany mąką blat. Delikatnie je rozciągnąć i złożyć na trzy; obrócić o 90 stopni i znów złożyć na trzy.
Po 2 godzinach ciasto podzielić na pół, lekko zaokrąglić,
położyć złączeniem do dołu na posypanej mąką powierzchni i przykryć folią spożywczą.
Ciasto pięknie mi wyrosło, więc podzieliłam je na 4 części - postanowiłam przygotować fougasse mniejszej wielkości :)
Teraz ciasto należy przykryć ściereczką i odstawić na 20 minut.
położyć złączeniem do dołu na posypanej mąką powierzchni i przykryć folią spożywczą.
Ciasto pięknie mi wyrosło, więc podzieliłam je na 4 części - postanowiłam przygotować fougasse mniejszej wielkości :)
Teraz ciasto należy przykryć ściereczką i odstawić na 20 minut.
Przepis podaje aby po tym czasie ciasto rozwałkować tak, aby przybrało owalny kształt. Ja nie używałam wałka. Ciasto jest niezwykle plastyczne - nadałam mu kształt dłońmi :)
Teraz należy ciasto przykryć i odstawić na godzinę w temperaturze około 24 C.
Kiedy ciasto wyrośnie,trzeba je delikatnie rozciągnąć, mniej więcej o połowę.
Uformować wydłużony trójkąt o wysokości równej półtorej długości podstawy - mniej więcej jak na zdjęciu poniżej :)
Teraz należy ciasto przykryć i odstawić na godzinę w temperaturze około 24 C.
Kiedy ciasto wyrośnie,trzeba je delikatnie rozciągnąć, mniej więcej o połowę.
Uformować wydłużony trójkąt o wysokości równej półtorej długości podstawy - mniej więcej jak na zdjęciu poniżej :)
Teraz ostrze noża zamoczcie w oliwie i ponacinajcie ciasto nadając mu kształt liścia. Nienaoliwiony nóż strasznie lepi się do ciasta co bardzo utrudnia jego nacinanie. Natłuszczone ostrze tnie ciasto bez trudu :)
Gotowe fougasse posmarowałam oliwą z oliwek i obsypałam przyprawami : użyłam suszone pomidory i czosnek oraz czerwony pieprz i świeży tymianek.
Gotowe fougasse posmarowałam oliwą z oliwek i obsypałam przyprawami : użyłam suszone pomidory i czosnek oraz czerwony pieprz i świeży tymianek.
Tak przygotowane chlebki trzeba teraz przełożyć na łopatę piekarniczą posypaną semoliną lub kaszką kukurydzianą, piekarnik rozgrzać do temperatury 230C i
naparować go umieszczając na dole naczynie z gorącą wodą lub wrzucając kilka kostek lodu.
Piec 20 minut na kamieniu do pieczenia, aż fougasse będą rumiane i chrupiące, ale nadal miękkie w środku.
naparować go umieszczając na dole naczynie z gorącą wodą lub wrzucając kilka kostek lodu.
Piec 20 minut na kamieniu do pieczenia, aż fougasse będą rumiane i chrupiące, ale nadal miękkie w środku.
Nie mając ani łopaty, ani kamienia do pieczenia - uformowałam fougasse na papierze do pieczenia obsypanym mąką i ułożonym na płaskiej tacce. Papier do pieczenia z fougasse zsunęłam potem na rozgrzaną blachę w piekarniku.
Aciri Bajkorada
Aga W sezonie
Amber Kuchennymidrzwiami.pl
Ania Jswm
AniaW Magnolia i rozmaryn
Alucha Nie -ład mAlutki
Arnika Arnikowa kuchnia
Asia Asia’s White Kitchen
Beata Stare gary
Bożena Smakowe kubki
Czekoladka Z miłości do słodkości
Dorota Moje małe czarowanie
Dorota Ugotujmy to
Gosia Co do jedzenia
Kamila Ogrody Babilonu
Małgosia Akacjowy blog
Magda Konwalie w kuchni
Marzena Zacisze kuchenne
Marcin Grahamka,weka i kajzerka…
Mimbla Pierogi ruskie raz!
Renata Forks’n'Canvas
Wisła Zapach chleba
Żabka Healthy Craving
Aniu-wyszedł pięknie. Cieszę się , że znów spotykamy się przy wspólnej akcji, pozdrawiam serdecznie M.
OdpowiedzUsuńA ja Ci dziękuję, że zawsze zabierasz mnie we wspaniałą podróż po świecie :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Aniu... C U D O W N E !:) Wyszły Ci pięknie! I te kolorki... Nie mogę oderwać oczu od zdjęć... Dziękuję za wspólne pieczenie:)
OdpowiedzUsuńPiec razem z Wami to dla mnie zawsze przyjemność :)
UsuńAniu, tecza kolorow na zdjeciach i na chlebku. Wyczarowalas cudenka! Dziekuje za wspolne pieczenie i nie moge sie doczekac nastepnego. Sciskam :)
OdpowiedzUsuńCo miesiąc uczę się dzięki Wam czegoś nowego :)
UsuńDo następnego spotkania , pozdrawiam serdecznie :)
Wspaniałe - i chlebki i sposób pokazania wszystkich faz wypieku, cieszę się ze piekłam z Wami. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI ja się cieszę z nowych spotkań w wirtualnej Piekarni :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Piękne liście i cudne zdjęcia:-). Ja piekę jutro bo napatrzyłam się na Wasze wypieki i zapragnęłam mieć swoje liście również:-). Upiekę z anchois:-)
OdpowiedzUsuńPiękne Ci wyszły, fajnie że nasze fotorelacje zachęciły Cię do pieczenia :)
Usuńobłędny listek:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPysznie Aniu i kolorowo. Zawsze wieje optymizmem z tych Twoich wpisów, za co serdeczne dzięki Ci!!! Buziaki!
OdpowiedzUsuńNo bywają i wpisy, w których optymizmu brakuje :)
UsuńBardzo ciekawy i smaczny przepis.
OdpowiedzUsuńŚwietny na grillowe przyjęcia.
UsuńPrzepięknie listki Ci wyszły, Aniu. Takie kształtne... :)
OdpowiedzUsuńFajnie musiały smakować z tym masełkiem.
Dziękuję Aniu za wspólne pieczenie. :)
To była bryndza :) Z serem lub oliwą świetnie komponują się smakiem.
UsuńPiękne fougasses w kolorowym otoczeniu!
OdpowiedzUsuńCieszę się,że upiekłaś je z nami.
Pozdroweinia!
Udział we wspólnym pieczeniu jest dla mnie zawsze wielką przyjemnością :)
UsuńPięknie Ci się udały, kolorowe, zdają się pachnieć, aż u mnie ...
OdpowiedzUsuńTo faktycznie niezwykle aromatyczne pieczywo :)
UsuńPrzepiekna relacja z pieczenia. Wyszły super. Dzieki za wspólny czas :-)
OdpowiedzUsuńI ja Ci dziękuję Doroto :)
UsuńCudownie upieczone i pokazane! Dziękuję za wspólnie spędzony czas!
OdpowiedzUsuńDziękuję Kamilo. Zawsze wiele się od Was uczę. Bezcenne jest takie dzielenie się doświadczeniami.
Usuńpozdrawiam serdecznie.
Jakie śliczne zdjęcia!!! Jestem zachwycona! Pozdrawiam i do zobaczenia za miesiąc!
OdpowiedzUsuńZawsze czekam na kolejną Piekarnię :)
UsuńAniu, jak zwykle pięknie u Ciebie! Dodatek suszonych pomidorów idealny! Dziękuję za wspólne pieczenie i pozdrawiam :)!
OdpowiedzUsuńSmak pomidorów idealnie współgra z tym pieczywem.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Aniu, patrząc na Twoje zdjęcia żałuję, że nie posypałam moich chlebków jakimiś przyprawami;-( Bardzo pięknie wyglądają Twoje liście i czuję ich smak kiedy patrzę na to zdjęcie z serkiem...:-))
OdpowiedzUsuńMożna je posypać przyprawami również po pieczeniu. Odrobina oliwy na upieczone chlebowe liście i szczypta przypraw :)
UsuńJak tak patrzę na zdjęcia, to mi chyba bardziej zwarte ciasto wyszło. Ale ształt kłosów Ci wyszedł super. Dziękuję za wspólne pieczenie.
OdpowiedzUsuńMoje ciasto było faktycznie luźniejsze. Używałam mąkę typ 630 i to jest tego powód.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Piękne!
OdpowiedzUsuńTa czerwień dodaje im uroku:)
Piekąc je, też pomyślałam,
że będą idealną atrakcją na letnie spotkania przy grillu:)
Już nie mogę się doczekać by to w praktyce wypróbować :):)
UsuńBardzo fajny, dokładny opis opatrzony zdjęciami i to naprawdę cudownymi:)) Dziękuję za wspólne pieczenia. Pozdrawiam Magda
OdpowiedzUsuńDziękuję Magdo :)
Usuńjakie one duże:)
OdpowiedzUsuńMoje fougasse nie są duże :) Z podanej ilości składników powinnam wg przepisu upiec tylko 2 sztuki - ja upiekłam 4 ! Na jednej klasycznej blasze do pieczenia powinien zmieścić się 1 chlebowy liść / ja zmieściłam 2 :) /
UsuńAniu, zakochałam się w Twoim fougasse, wygląda wspaniale! Jeszcze z tym serkiem... mniam :) Aż mam ochotę upiec następne ;-) Dziękuję za wspólnie spędzony czas, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJedliśmy je z bryndzą...smakowały z nią bosko :)
UsuńUwielbiam kształt fougasse, wiec nie mogę się napatrzeć na Twoje charakterystyczne chlebki :-)
OdpowiedzUsuńChyba jednak trochę za mało rozszerzyłam nacięcia w chlebkach przed ich włożeniem do pieca :)
UsuńBardzo ładnie wyglądają posypane taką kolorową mieszanką przypraw! Pozdrawiam serdecznie, Ela
OdpowiedzUsuńI stają się przez to smaczniejsze i bardziej aromatyczne.
UsuńSliczny wypiek! Do twarzy mu z czerwonym! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZ "czerwonym" fajnie się komponował nie tylko wizualnie, ale też smakowo.
UsuńPiękne i mają takie bogate wnętrze. U mnie obawiam się, że skończyły by jako eksponat nie do jedzenia. Są cudne, zdjęcia rewelka. :)
OdpowiedzUsuńJa musiałam się śpieszyć z robieniem zdjęć, bo domownicy nie pozwalali mi zrobić z nich "eksponatów" chcąc je jak najszybciej zjeść :):)
UsuńGłodna się robię jak patrzę na Twoje liście :) Dziękuję za kolejne spotkanie przy piekarniku!
OdpowiedzUsuńI ja Ci dziękuję Łucjo :)
Usuńfantastyczne ... a zdjęcia powodują wzmożoną pracę ślinianek:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDziękują Jolanto