sałatka z winną gruszką
Ostatnia letnia podróż do domu z drewnianych bali już za nami.
Ogród obfitością barw nas przywitał; gałęzie drzew i krzewów uginały się pod ciężarem owoców.
Wystarczyło tylko dłonie ku tej obfitości sadu i warzywnika wyciągnąć by powstał pomysł na sałatkę z winną gruszką.
W zrywaniu gruszek przeszkadzały nam trochę małe szkodniki grasujące wśród gałęzi drzewa :):)
GRUSZKA MARYNOWANA W CZERWONYM WINIE
składniki na trzy porcje:
* 3 twarde gruszki
* 250 ml czerwonego wytrawnego wina
* 1,5 łyżki miodu
* 1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
* kilka goździków
* korzeń imbiru / około 2 cm kawałek /
* czarny pieprz świeżo zmielony
wykonanie :
Umyte gruszki obieram ze skóry; kroję na połówki starając się zachować ich ogonki.
Usuwam gniazda nasienne i wkładam owoce do rondla.
Tak przygotowane gruszki zalewam moim ulubionym gatunkiem czerwonego
wina; dodaję miód, goździki i cienko pokrojony kawałek
imbiru. Doprawiam świeżo zmielonym czarnym pieprzem.
Gruszki gotuję na małym ogniu pod przykryciem przez około 12 minut (do momentu aż będą miękkie). W tym czasie owoce raz odwracam, aby
równomiernie wchłonęły smak winnej marynaty.
Garnek z gruszkami
odstawiam do ostygnięcia.
Aromat wina i przypraw wnika w głąb gruszek.
Kolor winnej marynaty częściowo przenika do owoców - wspaniale wyglądają po rozkrojeniu.
Goździki, imbir, pieprz i gruszki nadają winu niezwykły smak. To zredukowane wino stanie się podstawą niezwykle aromatycznego sosu do sałatki.
SAŁATKA Z WINNĄ GRUSZKĄ
składniki :
* gruszki marynowane w czerwonym winie (1 gruszka na porcje)
* polędwica wieprzowa LUB karkówka na przyjęciu grillowym - 2 plastry na porcję (około 100 g surowego mięsa)
* mieszanka różnych gatunków sałat (proponuję do mieszanki dodać również czerwoną cykorię)
* orzechy włoskie (2 - 3 orzechy na porcję)
* mieszanka różnych gatunków sałat (proponuję do mieszanki dodać również czerwoną cykorię)
* orzechy włoskie (2 - 3 orzechy na porcję)
* olej rzepakowy z pierwszego tłoczenia
* sery : camembert i złoty lazur
* jeżyny
* maliny* sery : camembert i złoty lazur
* jeżyny
* sól i świeżo zmielony pieprz
* listki mięty do dekoracji
* listki mięty do dekoracji
wykonanie :
Kroję w plastry trzy połówki wystudzonej gruszki.
Orzechy włoskie prażę przez chwilę na suchej patelni aby wydobyć z nich więcej smaku.
Sery kroję w słupki i plastry.
Na każdym talerzu układam mieszankę kolorowych sałat.
Obok kładę połówkę marynowanej gruszki i naprzemiennie układam plastry serów oraz gruszki. Dodaję maliny, jeżyny i prażone orzechy.
Przygotowuję mięso :
* Polędwicę wieprzową krótko smażę : mięso pokrojone w 1,5 cm plastry kładę na
rozgrzanym oleju rzepakowym. Z każdej strony smażę przez ok 1,5
minuty. Mięso przyprawiam solą i świeżo zmielonym czarnym pieprzem i przekładam je na talerz z
sałatką.
* Sałatka ta również doskonale sprawdza się na grillowym przyjęciu.
Polecam wam wtedy zamienić polędwicę na karkówkę zamarynowaną wcześniej w ziołach i oleju.
W trakcie gdy mistrz ceremonii kończy piec karkówkę na grillu - goście mogą sami sobie na talerzach komponować sałatkę z przygotowanych wcześniej składników.
Sałatkę tuż przed podaniem należy polać sosem.
SOS :
* Na patelnię z esencją smaków pozostałą po smażeniu
polędwicy wlewam aromatyczne, zredukowane wino z przyprawami powstałe
podczas marynowania gruszek. Sos gotuję przez około 3 minuty - aż
zgęstnieje. Dodaję do niego jeszcze odrobinę świeżo zmielonego
czarnego pieprzu.
* Jeśli sałatkę przygotowuję podczas grillowego przyjęcia - do sałatki przygotowuję sos ubijając trzepaczką olej rzepakowy z pierwszego tłoczenia ze zredukowanym winem w proporcji 1 : 3
Sos doprawiam świeżo zmielonym pieprzem.
przepięknie się prezentuje! jeśli smakuje tak samo, jak wygląda to poproszę jedną porcję ;)
OdpowiedzUsuńSałatka wygląda bardzo pysznie ;) I przepiękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńCoś pięknego i na pewno pysznego :)
OdpowiedzUsuńA kociątka po prostu kochane :)
inspirująca!
OdpowiedzUsuńAniu, pyszna propozycja:-) A jakiego masz pomocnika:-) A rudy kociak wygląda jak nasz rudzielec jak był mały;-))
OdpowiedzUsuńSałatka robi wrażenia jak i zdjęcia!! :)
OdpowiedzUsuńdawno mnie tu nie było .... witaj Aniu :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia z Waszego wakacyjnego domu jak zwykle poprawiają mi humor, czy tam zawsze macie taką sielankę? zabierz mnie tam kiedyś !! kotek rozczulający, maliny i jeżyny piękne, zdrowe i dorodne, sałatka bardzo apetyczna, no i kucharz jaki zadowolony :))
pozdrawiam!