LEMONIADA
Lemoniada
w upalny, letni dzień cudowne orzeźwienie przynosi; zimna, intensywnie
owocowa, pełna ziołowych aromatów.
Zgiełk wielkiego miasta gdzieś daleko za
nami pozostał. Od kilku dni żar leje się z nieba. Nie przedarł się jednak przez gęstwinę liści starych
jabłoni w naszym ogrodzie, nie zdołał ich bariery pokonać. Schronienie przed gorącem
tu odnaleźliśmy. Błogi stan urlopowego lenistwa nas ogarnia. Dobrze nam tu :)
Porzeczki dojrzały już na krzakach. Łakomie zrywamy ich kiście. Prosto do ust naszych trafiają lub do ciasta z kruszonką, do sosu cumberland, do kisielu , do kompotu, do galaretki, do kostek lodu i do lemoniady. Oby jak najdłużej ich starczyło.
LEMONIADA
składniki :
* kostki lodu z porzeczkami i listkami mięty
* zamrożone kawałki arbuza
* 3 cytryny
* 3 soczyste pomarańcze
* 1,5 litra wody
* 1 łyżka miodu
* listki świeżej mięty
wykonanie :
Dzień wcześniej (a w woli ścisłości - tak samo jak lód na
bieżąco, codziennie, gdy tylko zapasy się kończą) przygotowujemy kawałki
mrożonego arbuza. Jego miąższ kroimy na niewielkie kawałki, wydłubujemy z nich
pestki, rozkładamy na tacy i mrozimy.
Cytryny i pomarańcze bardzo dokładnie myjemy. Połówkę 1
cytryny i połówkę 1 pomarańczy kroimy na cienkie plastry. Dzielimy je potem na
mniejsze kawałki. Z pozostałych owoców
wyciskamy sok. Tu technika jest absolutnie dowolna, ważne jest jednak, aby do
soku nie przedostały się pestki z owoców.
Sok
wyciśnięty z pomarańczy i cytryn łączymy z łyżką miodu i garścią listków mięty.
Całość bardzo dokładnie mieszamy. Dolewamy 1,5 litra wody mineralnej, wrzucamy
kostki lodu z zamrożonymi wewnątrz owocami oraz kawałki mrożonego arbuza oraz pokrojone wcześniej plastry cytryn i pomarańczy;
mieszamy. Rozlewamy do szklanek i delektujemy się :)
Komentarze
Prześlij komentarz