GOLONKA Z GRILLA
GOLONKA Z GRILLA
GOLONKA TO MĘSKA RZECZ I ŻARTÓW NIE MA :)
Każdego
lata przychodzi taki dzień gdy w kuchni domu z drewnianych bali rządy przejmują
panowie. To już taka ich tradycja. Zdzwaniają się wtedy i zjeżdżają nawet z bardzo daleka, bo tradycja rzecz święta :)
Dzień wcześniej, wieczorem pod niebem pełnym gwiazd, zaczyna się od dyskusji o tym, jak tego roku golonkę przyrządzą, jakim piwem ją podleją, jakimi przyprawami natrą. Do tego dochodzą dywagacje na temat : ile golonek trzeba kupić "by wystarczyło dla wszystkich" :)
Nie żeby się spierali, oni po prostu muszą wszystko bardzo dokładnie omówić i zaplanować. Takie rozważania piwem podlane być muszą, więc o poranku jedzie do rzeźni zazwyczaj ten, który z daleka przybywa w ostatniej chwili i w obradach wieczornych nie brał udziału :)
Panowie celebrują to pieczenie golonki przez cały dzień. Doglądają ją, nacierają marynatą z wonnymi przyprawami, pilnują żaru na grillu, by nie za mocny był i nie za słaby. Mnie pozwolili jedynie sos chrzanowy przygotować i zdjęcia zrobić, a i to niechętnie :)
Ile golonek w tym roku kupili ?
Nie powiem wam; na zdjęciach też tego nie widać :) Przyjmijmy, że jeden dzień na "antydiecie" jeszcze nikomu nie zaszkodził ;)
Podam wam za to ich pilnie strzeżony przepis, bo golonka wyszła rewelacyjna i ucztę godną królów mieliśmy tego lata :)
składniki :
proporcje na 3 golonka wieprzowe tylne
do gotowania :
* 2 marchewki
* 1 por
* 2 liście laurowe
* 1 duża pietruszka
* 4 ziarna ziela angielskiego
* 8 ziaren pieprzu czarnego
* sól
marynata :
* 350 ml piwa
* 1 łyżka miodu spadziowego lub gryczanego
* pieprz czarny świeżo zmielony - sporo !
* 1 łyżka papryki czerwonej słodkiej
* sól z umiarem
* 3 duże ząbki czosnku
* 1 łyżka kminku
* 1 łyżka majeranku
* 1 łyżka rozmarynu suszonego lub wiązka świeżego
* 1 łyżka oregano suszonego lub wiązka świeżego
* 1 łyżka ziaren kolendry
GOTOWANIE GOLONKI :
Golonka myjemy i układamy w dużym garnku. Dosypujemy
przyprawy i wlewamy tyle wody, aby je przykryła. Gotujemy 1,5 godziny na małym
ogniu. Po tym czasie dodajemy warzywa ( marchew, pietruszkę i pora) i gotujemy jeszcze przez
godzinę. Wyjmujemy golonka ostrożnie z wywaru i studzimy je.
PRZYGOTOWUJEMY MARYNATĘ :
Kminek i kolendrę rozgniatamy w
moździerzu lub kuchennym wałkiem na drewnianej desce. Do garnka wlewamy piwo,
dodajemy miód i wsypujemy przyprawy : rozdrobniony kminek i kolendrę,
zmielony czarny pieprz, czerwoną paprykę w proszku, rozgniecione w wyciskarce
ząbki czosnku, majeranek, rozmaryn i oregano ( jeśli używamy świeżych ziół to do marynaty dodajemy oberwane z gałązek
listki oregano i posiekane igiełki rozmarynu). Marynatę dokładnie mieszamy
kuchenną trzepaczką.
Skórkę na golonkach nacinamy w kratkę ostrym nożem, układamy
w garnku i zalewamy marynatą. Dokładnie wcieramy ją w całą powierzchnię golonek
i pozostawiamy je na minimum 2 godziny. W tym czasie golonka kilkakrotnie
obracamy, aby marynata równomiernie nasycała mięso swym smakiem i aromatem.
PIECZENIE GOLONKI NA GRILLU :
Rozpalamy grill. Używamy do tego drewna drzew owocowych. Gdy
już powstanie żar - golonka wyciągnięte z marynaty układamy na aluminiowych
tackach do pieczenia lub bezpośrednio na kratce grilla. My wolimy używać aluminiowych
tacek, gdyż ugotowane golonka są delikatne
i podczas obracania na grillu łatwo je uszkodzić. Pieczemy 1 godzinę do 1,5 godziny aż skórka
stanie się pięknie rumiana. W tym czasie polewamy je marynatą i obracamy. Czas
pieczenia zależy od rodzaju grilla jakim dysponujecie i stopnia rozgrzania
żaru.
Ugotowaną golonkę możecie również upiec w piekarniku ( około 45 minut w temperaturze 200 stopni Celsjusza )
PODANIE :
Pieczona golonka najlepiej smakuje z chrzanem lub musztardą
i ogórkami małosolnymi lub kiszonymi.
super wpis ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno sprawdzę sobie te przepisy żeby zrobić i zmarynować tą golonkę niedługo planuje grill zobaczymy co z tego wyjdzie.
OdpowiedzUsuńSpoko przepis ,golonka zaserwowane na imprezie rodzinnej wszystkim smakowało (łącznie z pięciolatką). Jedyna uwaga to ze warto tacki przesmarować oliwą przed położeniem golonka żeby nie przywitał
OdpowiedzUsuńSprawdzę dziś ale w elektrycznym piekarniku
OdpowiedzUsuńuwielbiam
OdpowiedzUsuń