CHORWACJA, ISTRIA - CO WARTO ZOBACZYĆ? CZĘŚĆ I - RED CLIFFS

Istria  to półwysep w południowej Europie, w północnej części Morza Adriatyckiego. Podzielony jest pomiędzy trzy kraje. Zdecydowana jego większość należy do Chorwacji. To miejsce wprost wymarzone na wakacje. Panuje tutaj klimat śródziemnomorski, roślinność jest bujna, przyroda zachwyca swą różnorodnością i pięknem. 

To doskonałe miejsce nie tylko do plażowania, pływania, nurkowania, ale również do turystyki aktywnej, zwiedzania obiektów zabytkowych, spacerów i wycieczek. Odnajdziecie tu wspaniałe architektoniczne pozostałości z czasów panowania na tych terenach Imperium Rzymskiego. O tym jednak opowiemy wam później. 

Naszą podróż po Półwyspie Istria postanowiliśmy rozpoczynamy dość nietypowo, bo od rejsu łodzią, który sprawi, że Chorwacja was oczaruje. Dziś zabieramy was w romantyczną podróż. Jej celem jest miejsce zwane RED CLIFFS.

RED CLIFFS to geologiczna atrakcja w rejonie Brseč na Półwyspie Istria w Chorwacji. 

Nie można tu w żaden sposób dojechać czy dojść brzegiem morza. Tu można jedynie dopłynąć łodzią. Najłatwiej dotrzeć tu z Opatiji nie bez powodu zwanej Perłą Adriatyku. Bez trudu odnajdziecie tu przewoźników oferujących turystyczne rejsy. Wybór wycieczek jest naprawdę duży. Jest dostosowany do różnych temperamentów i zainteresowań turystów. Każdy znajdzie coś dla siebie. My wybraliśmy kameralny rejs w wyjątkowe miejsce.

Już sama droga do RED CLIFFS zachwyca. Mijamy kolejne miasta i plaże obserwując z perspektywy morza najbardziej znaną trasę spacerową w tym rejonie. To słynna nadmorska, 12-to kilometrowa Promenada Lungomare (oficjalna nazwa - Promenada Franciszka Józefa I), która ciągnie się od Volosko do Lovran. 

Na zdjęciu: widok z morza na Opatiję

Na zdjęciu: widok z morza na Moščenićką Dragę

PO OKOŁO GODZINNYM REJSIE DOPŁYWAMY W REJON RED CLIFFS.

Zanim wskoczyliśmy do wody staliśmy przez chwilę na rufie łodzi w zapatrzeniu, w zadziwieniu...
 

Tutaj turkus nieskazitelnie przejrzystej wody styka się z rudością nabrzeżnych skał i kremową bielą idealnie gładkich kamyków na plaży w skalnej grocie. Gdzieś wysoko ponad nami rozpościera się błękit nieba. Nic tu nie zakłóca piękna przyrody. Nie ma tu nikogo, jesteśmy sami. Tylko my i ten cud natury. To prawdziwie niebiańska plaża. Pływanie i nurkowanie w tym miejscu jest prawdziwie magicznym przeżyciem. 

Podczas rejsu oprócz ławic kolorowych ryb mogliśmy podziwiać również meduzę z gatunku Rhizostoma pulmo.

W lokalizacji oznaczamy to miejsce jako "Brsec Beach" abyście mogli je odnaleźć na mapie, ale to tak orientacyjnie. Jesteśmy trochę dalej. W miejscu gdzie nie ma już ani turystów, ani miejscowych, ani zejścia na plażę. 

Z podziękowaniami za wspaniały rejs dla MAGIC FLY TRAVEL AGENCY

PRZECZYTAJCIE RÓWNIEŻ:

CLIFF JUMPING, PRZYLĄDEK KAMENJAK. CHORWACJA, ISTRIA - CO WARTO ZOBACZYĆ CZĘŚĆ III

AMFITEATR W PULI. CHORWACJA, ISTRIA - CO WARTO ZOBACZYĆ CZĘŚĆ II