KOTLETY Z BOBEM
KOTLETY Z BOBEM I PIECZONYMI ZIEMNIAKAMI to kolejne danie, które przygotowaliśmy w ramach naszego cyklicznego projektu ON I ONA W KUCHNI. Jedna
baza produktów trafia na nasz kuchenny blat, mamy jeden wspólny punkt
wyjścia, przed gotowaniem rozmawiamy robiąc wspólnie zakupy - mamy wiec
jednakowe inspiracje, a w efekcie powstają dwie kulinarne interpretacje czyli dwa różne dania przygotowane z tych samych składników.
W sierpniowej edycji naszego projektu ON I ONA W KUCHNI na nasz kuchenny stół trafiły:
* ziemniaki
* bób
* mielone mięso
* jajko
* cebula
* czosnek * bób
* mielone mięso
* jajko
* cebula
Piotr z podanych składników przygotował: KROKIETY ZIEMNIACZANE Z BOBEM I MIĘSEM. Jego przepis możecie zobaczyć [NA TEJ STRONIE]
Anna z tych samych składników przygotowała KOTLETY Z BOBEM I PIECZONYMI ZIEMNIAKAMI chociaż nie, Anna przygotowała SZNYCLE Z BOBEM :) Dokładnie tak, sznycle! Jesteśmy
z Małopolski, z Krakowa i wychodząc z domu idziemy "na pole", a nie na dwór :) Zajadamy się borówkami (a nie
czarnymi jagodami), andrutem (waflami) i sznyclami (choć dla większości z was
to kotlety mielone). Nasze dzieci lubią grysik na mleku (a nie kaszę
mannę), drożdżówki (słodkie bułki drożdżowe z dżemem, serem lub innym
słodkim nadzieniem), pomadki (czekoladki); jemy bułkę "ze serem" i wekę
(pszenną bułkę paryską). Na zupę kupujemy jarzynę w jarzyniaku (czyli
włoszczyznę w warzywniaku). Na ścianach mamy flizy (a nie terakotę, czy
jak wolicie, płytki ceramiczne). Jeździmy autem (a nie samochodem jak
reszta mieszkańców naszego kraju) i chodzimy na nogach (a nie piechotą),
a gdy grządki zarosną nam chwastami zabieram się za plewienie (a nie
pielenie). Ja noszę rajtki (a nie rajstopy), gdy złamię ołówek używam
strugaczki (a nie temperówki), a na naszej choince wiszą bańki (a nie
bombki). W domu dziadków takie słowa jak nakastlik, ancymon,
bajtlok, druszlak, szabaśnik były żywą częścią codziennego języka. Te regionalizmy językowe są nam bardzo bliskie; są częścią naszej tożsamości. Tak więc dziś zapraszamy was na SZNYCLE Z BOBEM :)
To
danie łączy w sobie prostotę i doskonały smak. Proste składniki i
prosty sposób wykonania, a mimo tego danie kusi zarówno smakiem jak i
sposobem podania.
Choć sezon na bób ledwie się skończył my już za nim tęsknimy. Dzięki mrożonkom nadal możemy cieszyć się jego wybornym smakiem.
Choć sezon na bób ledwie się skończył my już za nim tęsknimy. Dzięki mrożonkom nadal możemy cieszyć się jego wybornym smakiem.
KOTLETY Z BOBEM
składniki:
* 500 g mielonego mięsa (np. łopatki wieprzowej lub udźca z indyka)
* 400 g mrożonego bobu - 1 opakowanie (w sezonie wykorzystajcie świeży bób)
* 1 kg ziemniaków
* 3 małe cebule
* 2 jajka
* 2 ząbki czosnku
* sól i czarny pieprz do smaku
* mąka do panierowania
* oliwa z oliwek
wykonanie:
Zawartość opakowania mrożonego bobu
POLTINO (bez rozmrażania) wsypujemy do małej ilości osolonej, gotującej
się wody. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy przez 3 minuty, odcedzamy,
przelewamy zimną wodą i obieramy ze skórek; pozostawiamy do
przestudzenia.
Do miseczki odkładamy około 100 g ugotowanego, obranego bobu. Pozostały bób rozgniatamy widelcem pozostawiając niewielkie kawałki.
Cebulę kroimy w drobną kostkę.
Na rozgrzaną patelnię wlewamy 2 łyżki oliwy i wsypujemy pokrojoną cebulę; mieszając co
chwilę smażymy do momentu aż cebula się zeszkli.
Do mielonego mięsa dodajemy rozgnieciony bób, podsmażoną cebulę, wbijamy 2 jajka, doprawiamy 2 rozgniecionymi w wyciskarce ząbkami czosnku, solą i świeżo zmielonym pieprzem. Całość dokładnie mieszamy.
Ziemniaki
bardzo dokładnie myjemy i gotujemy je w lekko osolonej wodzie w mundurkach (bez obierania ich ze
skórki); odcedzamy. Małe ziemniaki kroimy w ćwiartki, a większe w
ósemki. Ziemniaki układamy w naczyniu żaroodpornym, skrapiamy oliwą i obsypujemy tłuczonym czerwonym pieprzem.
Dłonie zwilżamy zimną wodą i formujemy z masy mięsnej kule wielkości dużej śliwki; obtaczamy je w mące, lekko spłaszczamy i smażymy ze wszystkich stron na złoty kolor.
Usmażone kotlety z bobem układamy pomiędzy ćwiartkami ziemniaków w naczyniu żaroodpornym i wkładamy na 10 minut do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni C.
Tuż przed wyjęciem z piekarnika dodajemy do zapiekanki pozostawiony wcześniej ugotowany bób. Gotowe danie obsypujemy natką pietruszki. Świetnie smakuje z dodatkiem sosu jogurtowo-czosnkowego (do jogurtu naturalnego wystarczy dodać czosnek rozgnieciony w wyciskarce oraz sól i świeżo zmielony pieprz).
W lipcowej edycji projektu ON I ONA W KUCHNI zaprezentowaliśmy wam dwa przepisy z wykorzystaniem bukietu chińskich warzyw, żółtej cukinii, kalarepy, ryżu jaśminowego, krewetek, piersi z kurczaka i mleka kokosowego. Piotr z podanych składników przygotował: KREWETKI Z WARZYWAMI I RYŻEM ("klikając" w nazwę dania przeniesiecie się na stronę z przepisem), a Anna wyczarowała z tego CUKINIĘ Z ORIENTALNYM FARSZEM.
Przepysznie wyglądają!
OdpowiedzUsuń