NALEŚNIKI ZE SZPINAKIEM
NALEŚNIKI ZE SZPINAKIEM
Witamy was we wrześniowej edycji naszego projektu ON I ONA W KUCHNI. ON I ONA czyli Piotr i Anna. Razem w życiu, razem w kuchni.
Jedna
baza podstawowych produktów trafia na nasz kuchenny blat, mamy jeden wspólny punkt
wyjścia, przed gotowaniem rozmawiamy robiąc wspólnie zakupy - mamy wiec
jednakowe inspiracje, a w efekcie powstają dwie kulinarne interpretacje czyli dwa różne dania przygotowane z tych samych bazowych składników.
Tym razem motywem przewodnim naszego projektu zostały: naleśniki i szpinak.
We wrześniowej edycji naszego projektu ON I ONA W KUCHNI na nasz kuchenny stół trafiły:
* szpinak
* składniki niezbędne do przygotowania naleśników, czyli: mąka, jajka, mleko, woda gazowana
Jako pierwszy z nas swoje danie zaprezentuje wam Piotr. To bardzo jesienna wariacja na temat naleśników ze szpinakiem. Odnajdziecie w nich wiele kulinarnych skarbów jesieni; kryją się w nich leśne grzyby i dynia. Na talerzu jest pysznie, aromatycznie i kolorowo.
Anna z tych samych produktów bazowych wyczarowała jesienny deser. Będziecie mogli poznać jej przepis
już w kolejnym wpisie na naszym blogu. Zaglądajcie do nas koniecznie! Projektem ON I ONA W KUCHNI chcemy zachęcić Was do wspólnego gotowania i eksperymentowania w kuchni. Jak najczęściej zaskakujcie siebie nawzajem swoją kreatywnością :)
Sezon na grzyby i dynie trwa w pełni. Nie mogło więc ich zabraknąć w jesiennej wariacji na temat naleśników ze szpinakiem.
Do tego dania Piotr poleca dynie z gatunku Muscat de Provence - to prowansalska dynia muszkatołowa również znana jako dynia zielona. Jej skórka ma ciemno zielony kolor, w miarę dojrzewania przebarwia
się na pomarańczowo-żółto. Miąższ dyni w tym gatunku jest gruby i soczysty, o pięknym, słodkim,
melonowym zapachu. Im dojrzalsza, tym miąższ staje się bardziej intensywnie pomarańczowy.
NALEŚNIKI ZE SZPINAKIEM
składniki:
NALEŚNIKI:
proporcje na 6 naleśników
* 3 duże jajka (rozmiar L)
* 150 ml mleka
* 150 ml wody gazowanej
* 2 łyżki oliwy do ciasta + oliwa do skrapiania patelni
* 180 g mąki pszennej
* duża szczypta soli
FARSZ
* 450 g mrożonego szpinaku POLTINO (w sezonie 2 duże wiązki świeżego szpinaku)
* 250 g prawdziwków lub podgrzybków (mogą być to grzyby mrożone; poza sezonem pieczarki)
* 200 g dyni (waga podana po obraniu i usunięciu gniazd nasiennych)
* 1 papryka czerwona
* 2 cebule
* 100 g sera pleśniowego
* 2 łyżki oliwa
* 1 duży ząbek czosnku
* sól i świeżo zmielony pieprz do smaku
DEKORACJA:
* 6 małych prawdziwków (mogą być mrożone)
NALEŚNIKI
Do miski wbijamy jajka, dodajemy szczyptę soli i przez chwilę ubijamy je kuchenna trzepaczką. Dolewamy mleko, wodę, oliwę i wsypujemy mąkę. Całość dokładnie mieszamy do chwili, aż znikną wszystkie grudki. Ciasto naleśnikowe ma mieć konsystencję gęstej śmietany. Gdy nabierzecie wprawy w jego przygotowywaniu nie będziecie już odczuwali potrzeby ważenia maki; będziecie dodawać ją "na oko" do uzyskania pożądanej gęstości ciasta.
Rozgrzewamy patelnię, skrapiamy ją kilkoma kroplami oliwy i smażymy kolejno 6 naleśników. Maja być solidne, dość grube; do tego dania nie róbcie ultra cienkich naleśników.
FARSZ
Paprykę i obraną dynię pozbawiamy gniazd nasiennych.
Oczyszczone grzyby, cebulę i przygotowaną wcześniej paprykę i dynie kroimy w kostkę.
Świeży szpinak myjemy i siekamy niezbyt drobno.
Na rozgrzana patelnię wlewamy 2 łyżki oliwy i wrzucamy na nią pokrojoną cebulę. Często mieszając smażymy do momentu aż się zeszkli. Wsypujemy paprykę i dynie (nadal często mieszamy), po 4 minutach dodajemy szpinak (świeży lub mrożony). Całość dusimy przez kolejne kilka minut. Doprawiamy sola, świeżo zmielonym pieprzem i ząbkiem czosnku zmiażdżonym w wyciskarce.
Prawdziwki przeznaczone do dekoracji kroimy w plastry i podsmażamy z obu stron na patelni.
Usmażone wcześniej naleśniki kładziemy kolejno na gorącej patelni aby się podgrzały. Gdy są gorące przekładamy je na talerz, nakładamy na nie porcję gorącego farszu, posypujemy pokruszonym serem pleśniowym i zawijamy. Gotowe naleśniki podajemy ozdobione plastrami podsmażonych prawdziwków.
rewelacyjny ten farsz!
OdpowiedzUsuń