PRAŻONKA Z ŻELIWNEGO KOCIOŁKA
Prażonka, pieczonka, duszonka, maścipula, kociołek - jak zwał, tak zwał - najważniejsze że pyszne to danie!
Prażonki sporządzane są z ziemniaków krojonych w plastry lub łódeczki z dodatkiem boczku, kiełbasy (lub innego mięsiwa), cebuli, grzybów oraz sezonowych warzyw w wyłożonym liśćmi kapusty żeliwnym kociołku ustawionym bezpośrednio nad ogniem.
Lubimy biesiadować na świeżym powietrzu i cenimy smak prostych dań przygotowywanych nad żywym ogniem. Ten przysmak często gości na naszych plenerowych imprezach i spotkaniach z przyjaciółmi. Wspólne przyrządzanie kociołka jest bardzo przyjemną częścią takich weekendowych wypadów za miasto. Przygotowania do wspólnego, wieczornego biesiadowania rozpoczynają się już zazwyczaj wczesnym rankiem wyprawą na grzyby. Wyruszamy do lasu zanim poranne mgły opadną. Zapach leśnego runa nas wabi; przyjemnie łechce nam nosy wilgotną wonią gleby, mchu, igliwia, ziół i grzybni. Gdy las jest dla nas łaskawy wracamy do domu z pełnymi koszami. Część grzybów trafia wtedy zawsze do kociołka nadając niesamowity aromat i smak przygotowanemu w nim daniu.
Jeśli jeszcze nie próbowaliście potraw przyrządzonych w żeliwnym kociołku to macie czego żałować. Koniecznie to nadróbcie!
Do
przygotowania prażonki wykorzystujemy zawsze ziemniaki, kapustę, różne
sezonowe warzywa i mięsiwo najczęściej w postaci boczku i kiełbasy. Nie ma jednak jednej jedynej, najlepszej receptury na prażonkę. To takie danie, które każdy z sukcesem może modyfikować i dostosowywać do własnych upodobań. Nie bójcie się więc eksperymentować! Nas zawsze korci żeby do prażonki dodać wcześniej odpowiednio przygotowaną golonkę.
Nasz kociołek ma pojemność 10 litrów. To sporo, ale też wiele osób zasiada wokół naszego stołu podczas plenerowych spotkań. W sklepach są też kociołki żeliwne o mniejszej pojemności ( 2,5 litra, 4,5 litra czy 8 litrów) - każdy więc może znaleźć coś odpowiedniego do swoich potrzeb. Pamiętajcie, że ilość składników zależy od wielkości kociołka.
Dziś korzystając z wrześniowej obfitości natury prezentujemy wam przepis na prażonkę w wersji "na bogato". W wersji podstawowej to danie przygotowuje się z ziemniaków, cebuli, kiełbasy, wędzonego boczku, buraków, marchewki i liści kapusty.
PRAŻONKA Z ŻELIWNEGO KOCIOŁKA
składniki:
* 2, 5 - 3 kg ziemniaków
* 6 cebul (białych lub czerwonych)
* 1 por
* 1 ,5 kg grzybów leśnych (może być to dowolny mix prawdziwków, podgrzybków, czerwonych kozaków, kurek) lub pieczarek
* 1 kg boczku
* 1 kg dobrej jakości kiełbasy zwyczajnej (może być kiełbasa podwawelska, śląska, toruńska lub grillowa)
* 5 marchewek
* 4 kolorowe papryki
* kapusta biała
* duży pęczek natki pietruszki
* duży pęczek zielonej cebulki
* duży pęczek koperku
* 1 główka czosnku
* plaster słoniny (najlepiej wędzonej) lub łyżka smalcu na dno kociołka
(można dodać również czerwone buraki)
przyprawy:
* sól
* pieprz
* papryka w proszku
* cząber
* majeranek
Solimy z umiarem, natomiast pieprzu i przypraw ziołowych nie żałujemy.
wykonanie:
Ziemniaki obieramy i kroimy w plastry lub łódeczki.
Obierane marchewki, cebule i pora kroimy w plastry.
Z papryk wycinamy gniazda nasienne. Papryki kroimy w duże kawałki.
Ząbki czosnku obieramy i kroimy je w plastry.
Umyte, oczyszczone grzyby leśne (lub pieczarki) kroimy na kawałki. Przed dodaniem do prażonki można je krótko przesmażyć na patelni aby odparować z nich nadmiar wody. Nie jest to jednak konieczne.
Kiełbasę kroimy w plastry, a boczek w kostkę.
Natkę pietruszki, koperek i zieloną cebulkę drobno siekamy.
Wszystkie składniki wsypujemy do dużego garnka. Całość solimy z umiarem, natomiast pieprzu i przypraw ziołowych nie żałujemy; dokładnie mieszamy.
Dno kociołka smarujemy smalcem lub kładziemy na nim plaster wędzonej słoniny lub skórkę z boczku. Kociołek dokładnie wykładamy surowymi liśćmi kapusty. Wsypujemy do niego przygotowane składniki na prażonkę, mocno je dociskamy i przykrywamy liśćmi kapusty.
Kociołek przykrywamy pokrywką i zakręcamy dość mocno przytrzymujące ją śruby.
Gotowy kociołek żeliwny stawiamy nad ogniem i pieczemy około 90 min - liczymy 1 godzinę od momentu aż z pod pokrywy kociołka zacznie uchodzić para.
Konserwacja kociołka:
Po umyciu i wysuszeniu kociołek smarujemy wewnątrz smalcem.
Świetny przepis jak i piękna oprawa. Dziękuję serdecznie zanotowałem i pewnikiem wykonam :) Jeszcze raz dziękuję :D
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie.... Kolejny argument "za" kupnem kociołka. Szkoda tylko, że do sezony grzybów leśnych tak daleko.
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńSuper. Napewno skorzystamy z przepisu.
OdpowiedzUsuńExtra przepis, czas zakupić kociołek 😁😁😁
OdpowiedzUsuńNaprawdę dobry przepis .kociołek mam 8l.czekamy na chłodniejsze dni.Ja i moji
OdpowiedzUsuńsynowie.