NOWY ROK NOWA JA NOWY TY NOWOROCZNE POSTANOWIENIA

NOWY ROK, NOWA JA, NOWY TY

Teraz jest ten czas gdy na chwilę przystajesz. Zerkasz w swój kalendarz.  Nie, nie w ten co na ścianie wisi, ale ten co w sercu nosisz. Ten, który nieprzerwanie każdego dnia przez lata zapisujesz swoimi wspomnieniami. Pełen jest dat, które tylko dla Ciebie są najważniejsze na świecie. Są w nim rocznice chwil magicznych, melanż historii i losu, jubileusze wzlotów i upadków, dni marzeń spełnienia i dni porażki, dni urodzin i dni śmierci...

Wielobarwność to jest takie słowo klucz. Wielobarwne są wspomnienia nasze; chwile dobre i złe razem spisane pod jedną datą. Czas nam nasz kalendarz zdarzeniami wypełnia, aż któregoś dnia wszystkie kartki pod ciężarem wspomnień spadną... Ale to jeszcze nie dziś, nie teraz. 

TERAZ jest czas by sobie wszystko w głowie i w sercu ułożyć; by dobrze zacząć nowy dzień, tydzień, nowy rok, nowe życie. Tak naprawdę każdy dzień jest na to tak samo dobry jak ten dzisiejszy. Tylko tak symbolicznie pierwsze dni nowego roku wyznaczamy sobie na nowy początek, na nowy start. Wiec niech tak będzie.

Niby każdy wie gdzie ostatecznie ląduje większość noworocznych postanowień :) ale mimo tego życzymy Wam wielkiej wiary w samych siebie i niezłomności w dążeniu do realizacji planów! NIECH SIĘ SPEŁNIĄ MARZENIA :)

MAMY SWOJĄ LISTĘ ŻYCZEŃ I POSTANOWIEŃ (NIE TYLKO)NOWOROCZNYCH. TO TAKI NASZ PRZEPIS NA DOBRE ŻYCIE.

Dopiszcie do naszej listy to co dla Was jest ważne.

Kochać i być kochanym.

Dbać o siebie i o innych by zdrowym być.

Cieszyć się tym co TU i TERAZ.

Zło umieć odróżnić od dobra i dobrem się umieć podzielić.

Żyć prawdziwie. Mieć odwagę być sobą. 

Nie udawać kogoś kim się nie jest. 

Akceptować swoje słabości i niedoskonałości i zwyczajnie lubić siebie. 

Przyjąć na klatę to, co inni o nas sądzą (ale nie zadręczać się tym a jedynie wyciągnąć konstruktywne wnioski).

Potrafić odmówić.

Umieć wybaczyć. Ufać. Wierzyć.

Zamiast rozliczać bez końca przeszłość - spojrzeć przed siebie z nadzieją.

Marzyć i spełniać marzenia innych.

Dziękczynić. Doceniać.

Więcej śmiać się. Mniej krzyczeć. 

Radować się z tego co zwyczajne, codzienne.

Pamiętać o innych i o sobie samym. 

Doświadczać. Uczyć się. Obserwować. 

Być otwartym na to co nowe.

Dostrzegać innych. Umieć dzielić się.

Nie poddawać się. Nie zniechęcać. Podnieść się po raz kolejny i nie ważne który to już raz.

Wyluzować; poluzować krawat, kołnierzyk, gorset. 

Uwierzyć w siebie. 

Nie dążyć ślepo do ideału. 

Być miłym (tak po prostu). 

Więcej czytać. 

Więcej podróżować. 

Słuchać tego co mówią inni; szanować ich poglądy.

Być ciekawym świata i innych ludzi.

Nie oceniać pochopnie. Być tolerancyjnym. 

Dotrzymywać złożonych obietnic.

Nie trwonić czasu na to co mało ważne.

Rozwijać swoje pasje. Inwestować w swój rozwój.

Nauczyć się lepiej gospodarować swoim czasem.

Rzucić palenie, cukier, alkohol, dragi, przetworzoną żywność, fastfood,  (czy co tam was innego zabija)

Ruszyć dupę z kanapy. Zwiększyć aktywność fizyczną (dowolnie, byle na stałe)

Więcej chodzić pieszo.

Ograniczyć jedzenie mięsa.

Jeść więcej warzyw i kasz. 

Posprzątać, odgruzować przestrzeń wokół siebie (naprawdę lepiej się wtedy myśli). 

Oddać potrzebującym to co nam jest zbędne.
Nie marnować jedzenia, zasobów naturalnych, energii, czasu, zdrowia i pieniędzy.

Poznać, przyjąć i wdrożyć możliwie jak najwięcej zasad ZERO WESTE (czyli żyć tak, by tworzyć możliwie jak najmniej śmieci) .

Nie chcieć tego co obiektywnie jest nieosiągalne.  

Nie żyć ponad stan. Nie brać kredytów, których spłacanie będzie potem spędzać nam sen z powiek.

Nie żyć wyłącznie pracą.

Wyprostować się, wziąć głęboki wdech.

Pięknie żyć.

Zawsze znaleźć czas by w spokoju wypić herbatę.