KANAPKI ROBIONE Z MIŁOŚCIĄ
14 luty 2018 - Walentynki,
Środa Popielcowa i start Ligi Mistrzów - sporo jak na jeden dzień.
To dość kłopotliwa zbieżność wydarzeń dla kogoś kto chciałby celebrować je wszystkie. Rzec by można nawet, że to kompletny brak synchronizacji. Może i wredna jestem, ale tak z czysto socjologicznego punktu widzenia dzisiejsze wybory życiowe zakochanych katolików będących zapalonymi fanami piłki nożnej wydają mi się wyjątkowo ciekawe.
To dość kłopotliwa zbieżność wydarzeń dla kogoś kto chciałby celebrować je wszystkie. Rzec by można nawet, że to kompletny brak synchronizacji. Może i wredna jestem, ale tak z czysto socjologicznego punktu widzenia dzisiejsze wybory życiowe zakochanych katolików będących zapalonymi fanami piłki nożnej wydają mi się wyjątkowo ciekawe.
Dla katolików pokutny, postny
charakter dzisiejszego dnia wyklucza romantyczne kolacyjki pełne miłosnych
uniesień, bo w Środzie Popielcowej i następującym po niej Wielkim Poście chodzi
o wyrzeczenie i odmówienie sobie czegoś co szczególną przyjemność nam sprawia.
Dla osób wierzących zbieżność tych dat może być więc źródłem ciekawych
inspiracji na celebrowanie tego święta w mniej komercyjny, a w bardziej
wartościowy sposób. Oczywiście pod warunkiem, że dostrzegą dysonans pomiędzy
jednym, a drugim co niestety nie każdemu jest dane o czym przekonałam się, chcąc
nie chcąc, będąc w autobusie światkiem rozmowy kilku dwudziestoparolatków
(zapewne studentów), którzy w następujących po sobie kilku zdaniach określili
swój światopogląd i wyznanie, a zaraz potem opisali swoje plany na
Walentynki.
Dzisiejszy wybór pomiędzy kolacją z
ukochaną czy wspólnym oglądaniem meczu z kumplami też może być źródłem
dylematów. Jakbyś nie wybrał to i tak się komuś narazisz :) Nie wszystkim fanatykom futbolu pisane jest więc zobaczenie dziś na żywo
1/8 finału Ligi Mistrzów między Realem Madryt i Paris Saint-Germain. A
przyglądając się tematowi jeszcze z innej strony - mecz bez piwka w dłoni (bo przecież jest post) też niektórych może zaboleć.
I to wszystko wcale nie jest
śmieszne.
No może troszkę jest :)
Zostawiam was z tymi
przemyśleniami i podrzucam wam przepis na pokuszenie - na KANAPKĘ ROBIONĄ Z MIŁOŚCIĄ :)
KANAPKA ROBIONA Z MIŁOŚCIĄ
składniki:
składniki:
- Pstrąg Ojcowski wędzony - sztuk 1
- kilka kromek dobrego chleba (u nas akurat żytni pytlowy z krakowskiej Piekarni Mojego Taty)
- buraki marynowane (przepis znajdziecie poniżej)
- ogórki kiszone domowe (jeśli nie zakisiliście w sezonie to teraz pozostaje wam już tylko uśmiechnąć się do babci lub zaprzyjaźnionej sąsiadki)
- czerwona cebula
- rzeżucha (zimą i wiosną stale ją uprawiamy w naszym "ogrodzie" na kuchennym parapecie; wam też to polecamy)
- szczypiorek lub zielona cebulka (cebulkę z parapetowego ogródka niestety wyjedliśmy, a nowa nam jeszcze nie wyrosła, brakuje nam niestety miejsca na zwiększenie areału domowych upraw)
- ulubiona sałata; u nas roszponka, świetna też będzie rukola
- majonez domowy (przepis znajdziecie poniżej; czas przygotowanie - 3 minuty)
Dom pachnący chlebem to dom pełen miłości.
Podstawą kanapek robionych z
miłością jest dobry chleb; taki, w którego wypiekanie ktoś serce swoje włożył.
Jeśli brakuje wam czasu by upiec go samodzielnie to znajdźcie koniecznie takie
miejsce, gdzie można kupić chleb prawdziwy, uczciwie wypiekany, którego już sam
zapach obezwładnia zmysły. W Krakowie jest wiele takich miejsc np. Piekarnia
Zaczyn na ulicy Barskiej 4, Piekarnia Pochlebstwo na ul. Romanowicza 5,
Piekarnia Mojego Taty (maja sieć sklepów w różnych miejscach w Krakowie);
doskonały chleb kupicie również w każdą sobotę i środę na Targu Pietruszkowym
na ul. Kalwaryjska przy przystanku KORONA.
Przepis na nasz ulubiony
domowy chleb znajdziecie [NA
TEJ STRONIE]
RZEŻUCHA
Kuchenny parapet to nasz
domowy ogródek; wiecznie zielony o każdej porze roku. No może poza kilkoma
incydentami, gdy zapomnieliśmy go podlać. Przemilczmy jednak ten fakt. Rosną
sobie na nim w doniczkach różne gatunki aromatycznych ziół, czasem zielona
cebulka w słoiku z wodą. Harmonia. Zen. Aż tu nagle pojawił się nowy gatunek,
który wszystkie nasze kuchenne roślinki zaczął spychać z parapetu gdzieś na
brzeg kuchennego blatu. Jego ekspansja postępuje! Rośnie toto błyskawicznie. W
6 do 10 dni gotowe jest do zbiorów. A potem wszędzie się pcha: do sałatek, do
twarogu, na kanapki, do zielonych koktajli. Nawet na dania główne, że niby taki
uroczy, zielony akcent dekoracyjny tworzy. Takie to delikatne, wiotkie i
niepozorne, a witamin i mikroelementów ma jak mało co o tej porze roku.
PRZEDSTAWIAMY PAŃSTWU: JEJ
WYSOKOŚĆ - RZEŻUCHA - KRÓLOWA NASZEGO KUCHENNEGO PARAPETU.
Niezwykle zdrowa to zielenina,
więc hodujcie ją dla tych, których kochacie ! To tak w kontekście dzisiejszych
Walentynek ;)
JAK WYHODOWAĆ RZEŻUCHĘ
?
Wystarczy plastikowy pojemnik
lub talerz wyłożyć ligniną lub wata i obficie zwilżyć go wodą. Tak przygotowane
podłoże należy równomiernie obsypać nasionami rzeżuchy. Systematyczne,
codzienne podlewanie sprawi, że po 6 - 10 dniach wyrośnie już na tyle, że
będziemy ją mogli ścinać kuchennymi nożyczkami i zajadać ze smakiem na zdrowie
:)
PSTRĄG OJCOWSKI
To on nadaje wyjątkowy
charakter tej kanapce.
Jest nie do podrobienia,
absolutnie najlepszy!
Poczytajcie [KLIK]
BURAKI MARYNOWANE
marynata do buraków:
* 1 szklanka wody
* 1/4 szklanki octu jabłkowego 10%
* 1 łyżeczka soli
* 1 łyżka cukru
* 2 liście laurowy
* 4 ziarna pieprzu
Buraki myjemy, gotujemy (lub
pieczemy), obieramy ze skóry i kroimy na kawałki.
W garnku łączymy wszystkie składniki marynaty i wkładamy do niej buraki; zagotowujemy pod przykryciem i w takiej formie pozostawiamy do wystudzenia.
MAJONEZ DOMOWY
Pyszny, gęsty, świeży. Gdy
robisz go sam, to wiesz co jesz. Jego przygotowanie zajmie wam dosłownie 3
minuty. [NA
TEJ STRONIE] znajdziecie nasz przepis na majonez, który zawsze się udaje i
z którym wiąże się historia pełna miłości.
Macie już wszystko. Teraz po
prostu złóżcie to w całość, wymieńcie kilka składników na swoje ulubione i
zróbcie kanapkę dla tych których kochacie.
Uwielbiam bułki z pstrągiem ojcowskim. Nie odmawiam sobie ich jak jestem na targach kulinarnych. A co do środy popielcowej i walentynek i rozpoczęcia LM - ani jednego z nich nie obchodziłam :)
OdpowiedzUsuńNiezwykle kompletny, inspirujący przepis. Tak właśnie jak lubimy :) Serdecznie pozdrawiamy – DaPietro
OdpowiedzUsuńTakie kanapki wyglądają bardzo apetycznie. Poza tym pstrąg jest bardzo zdrowy.
OdpowiedzUsuń