RESTAURACJA ART

Czy jedzenie może być sztuką, a kucharz artystą?

Tak, oczywiście. Jest to jednak bardzo ulotna dziedzina sztuki, która na talerzu "żyje" zaledwie przez parę chwil, a sam akt jej unicestwienia zwany jedzeniem jest jej integralną częścią. 

Sztukę kulinarną traktujemy jak sztukę użytkową, przeznaczoną dla każdego i każdemu bliską, bo choć nie wszyscy lubią spacerować w skupieniu długimi muzealnymi korytarzami, to za to każdy zasiada codziennie za stołem by zaspokoić głód, a powszechnie wiadomo, że miłość do jedzenia jest uczuciem najszczerszym.   Oczywiście nie każdy zjedzony przez nas posiłek  może pretendować do pozycji dzieła sztuki kulinarnej, ale dla dań typu fine dining trudno jest czasem odnaleźć inną, trafniejszą nazwę, bo nie tylko zaspokajają głód ale wzbogacają nas o szereg innych doznań, co tylko ze sztuką można porównać. Przygotowujący je kucharz staje się prawdziwym  artystą. To nasza wrażliwość na każdego rodzaju sztukę pozwoli nam to dostrzec  i tego w pełni doświadczyć, a jej brak sprawia, że nasz świat staje się zwyczajnie uboższy i to oczywiście nie tylko w doznania kulinarne, ale także  we wszelkie doświadczenia empiryczne.

 

W poszukiwaniu wysublimowanych doznań kulinarnych odwiedziliśmy nową fine diningową restaurację mieszczącą się na jednej z najstarszych i najpiękniejszych ulic w Krakowie. Jesteśmy tuż koło Wawelu na  ulicy Kanoniczej w Restauracji ART. 

"ART" oznacza sztukę, a to zobowiązuje.

Art to restauracja z autorskim menu, wykwintną kuchnią na najwyższym poziomie i szlachetnymi trunkami. W piwniczce na ul. Kanoniczej zgromadzono wina niemal z całego świata starannie dobrane przez sommelierów. Za kartę win odpowiadają sommelierzy Szymon Lesiak i Monika Mróz.  

 

Historia spotyka się tu ze współczesnością. Specjały kuchni polskiej trafiają tu na talerze w bardzo ciekawej, nowoczesnej i często zaskakującej odsłonie.  Już od progu zachwyciła nas muzyką fortepianowa na żywo oraz piękne, zielone, jasne patio.  To miejsce pełne czaru i niewymuszonej elegancji. Trzy restauracyjne sale urządzono klasycznie i ze smakiem. Panuje tu bardzo przyjemna atmosfera. To efekt, który niełatwo osiągnąć.  

Karta jest krótka, zwięzła; zmienia się sezonowo wraz z następującymi po sobie porami roku.  Możecie wybierać pomiędzy daniami à la carte oraz menu degustacyjnym

* Menu à la carte dostępne jest codziennie od godziny 13.00

* Szybki lunch trzydaniowy i menu pięciodaniowe możecie zamówić codziennie od 13.00 do 16.00 

* Siedmiodaniowe i dziewięciodaniowe menu degustacyjne serwowane jest codziennie od godz. 18.00 do 21:00.

Czy odkryliśmy tu na nowo wspaniałą polską kuchnię?

Zdecydowanie tak. Podczas kolacji rozsmakowaliśmy się w dziewięciodaniowym menu degustacyjnym i dedykowanym tym daniom winom i alkoholom. To było niesamowite, niezapomniane doświadczenie kulinarne. Niemal wszystko zagrało. Michał Cienki, Executive Chef i Wiktor Kowalski, Head Chef oczarowali nas swoją kulinarną fantazją i niezwykłymi umiejętnościami. 

Odnaleźliśmy tu prawdziwe bogactwo smaków i aromatów. Wygląd dania nie jest tu priorytetem. Najważniejszy pozostaje smak, a tego nie można osiągnąć bez najlepszej jakości składników. W restauracji ART przykłada się do tego szczególną wagę. Dbając o ochronę naszej tradycyjnej kuchni wykorzystują polskie produkty regionalne rekomendowane przez Slow Food (np. karpia zatorskiego, suskę sechlońską czy olej rydzowy). W menu restauracji rozpoznacie dania przygotowane z wykorzystaniem tych składników po znaku ślimaka - logo organizacji Slow Food.

Poniżej prezentujemy menu degustacyjne dziewięciodaniowe "PEŁNA ROZKOSZ" + "FINEST" - selekcja win i alkoholi / wybór sommeliera.

To menu degustacyjne daje wyobrażenie o wielkim kunszcie szefa kuchni. Już amuse bouche cudownie rozbudził nam apetyt i pokazał nam jakimi umiejętnościami dysponuje szef kuchni Restauracji ART. To był wspaniały początek kulinarnej podróży, w którą tego wieczoru zabrał nas Michał Cienki, Executive Chef.

Te dania niesamowicie oddziaływały na wszystkie nasze zmysły. Cichy fenomenalnie wykorzystuje kontrasty i w jednym daniu łączy elementy o różnej strukturze i smaku. Tego nie można opisać, to trzeba spróbować!

Przystawki były absolutnie genialne, a desery wprost wybitne. Pierogi z grasicą skradły nam serce, a szparagi długo wychwalaliśmy. Przed sorbetem z marchwi klękajcie narody! Assiette z truskawek nas zaczarowało, a w połączeniu z oliwkami udowodniło nam, że nie ma granic w łączeniu smaków. Duet barszczu białego z pierogami z kaszanką z Podstolic i jabłkiem oraz wódki - sztos! Policzki z sandacza na moment osłabiły nasz entuzjazm przyćmione zbyt intensywną nutą słodyczy, ale przy polędwicy z sarny ponownie rozpływaliśmy się nad głębią smaków i aromatów. Tu geniusz tkwi w umiejętnym łączeniu składników o wspólnym rodowodzie (to co kojarzy się ze swojską kuchnią idealnie ze sobą zagrało). 

Synchroniczny, w pełni profesjonalny serwis kelnerski również zasługuje na uznanie.

Oczekiwanie na dania umilało nam pyszne pieczywo z czarnuszką, ze słonecznikiem i pestkami dyni oraz precle z makiem wypiekane na miejscu w restauracji. Podawane jest do niego masło z podkrakowskiej mleczarni. 

amuse-bouche
Tatar wołowy z solą i pieprzem / majonez z krwawnika / puder z naci pietruszki

1 PRZYSTAWKA: 
Ser owczy Albumina / rabarbar sous vide / podpłomyk z serwatką/miód malinowy + wino Domaine Alphonse Mellot Sancerre Domaine de la Moussière 2015

2 PRZYSTAWKA: 
Pierogi z grasicą cielęcą / cebula perłowa / zielone szparagi / liście szałwii + wino Wakefield Jaraman Chardonnay 2015 

3 PRZYSTAWKA: 

Podwędzany łosoś bałtycki / emulsja z jogurtu i oliwy koperkowej / purée z kopru włoskiego + wino Bencze Pinot Noir Blanc de Noir 2014 Pinot Noir

 

ZUPA: 
Barszcz biały / pierogi z kaszanką z Podstolic / jabłko w oliwie majerankowej + Wódka Młody Ziemniak 2017

1 DANIE GŁÓWNE: Policzki z sandacza / kawior ze ślimaka / szparagi / komosa ryżowa / żel tymiankowy + wino Lavau Condrieu AOC 2014 Viognier

Intermezzo

2 DANIE GŁÓWNE: Polędwica z sarny / knedel z grzybami / piklowany kalafior/sos z Suski sechlońskiej 
+ wino Guerrieri Rizzardi Calcarole Amarone della Valpolicella Classico 2008 Corvina, Corvinone, Barbera

1 DESER: 
Sorbet z marchwi / sos waniliowy / financier orzechowy / palone masło z wanilią + Rum Botucal Reserva Exclusiva 

2 DESER: 
Assiette z truskawek / kandyzowane czarne oliwki + Porto Graham’s LBV Port

RESTAURACJA ART
ul. Kanonicza 15, Kraków