BUŁKI PSZENNE

BUŁKI PSZENNE

W wolny od pracy dzień lubię wstawać wcześnie rano gdy reszta rodziny jeszcze śpi. Promienie słońca jeszcze nieśmiało wkradają się wgłąb pokoju, a za oknem trwa ptasi koncert. Siadam w kuchni, bez pospiechu wypijam poranną herbatę, słucham radia, trochę czytam i w międzyczasie przygotowuję pszenne bułki na śniadanie.

bulki, weka, bulka paryska, jak upiec bulki, bulki na drozdzach, bulki sniadaniowe, proste bulki, drozdzowe pieczywo, domowe pieczywo, pieczywo

Z podanych poniżej proporcji można upiec 9 bułek lub 1 wekę. Nie wiecie co to jest weka? To by znaczyło, że nie jesteście z Krakowa :) nie wychodzicie też "na pole", nie zajadacie się borówkami, sznyclami, andrutami, grysikiem i drożdżówkami :)

Te nasze krakowskie regionalizmy są ważną częścią naszej tożsamości. Leszek Mazan mówi, że gwaryzmy powinno się otoczyć ochroną jak zabytki imy się pod tym stwierdzeniem też podpisujemy. A weka - jeśli pochodzicie z innej części Polski to zapewne nazywacie ją bułką paryską. Opowiemy wam niedługo jak sprytnie zabrać się do jej pieczenia by była wyjątkowo pyszna.

A teraz wróćmy do bułek:)

BUŁKI PSZENNE

składniki :

* 500 g mąki pszennej typ 550 (3,5 szklanki mąki)

* 140 ml mleka

* 140 ml wody

* 18 g świeżych drożdży lub 7 g drożdży suszonych instant (1 opakowanie)

* 1 łyżeczka soli

* 1 łyżeczka cukru

* 4 łyżki oleju rzepakowego lub 4 łyżki roztopionego masła

wykonanie:

Przygotowujemy składniki: odważamy mąkę i odmierzamy odpowiednią ilość wody i mleka (pamiętajcie, że większość wag elektrycznych ma też funkcję zmiany gramów na mililitry co pozwala łatwo odmierzyć odpowiednią ilość takich płynów jak woda czy mleko).

Podgrzewamy przelane do jednego garnuszka mleko i wodę. Powinno mieć mniej więcej temperaturę naszego ciała czyli około 36 – 37 stopni C.

Robimy zaczyn ze świeżych drożdży: do miseczki rozkruszamy świeże drożdże, dodajemy 1 łyżeczkę cukru, 1 łyżkę mąki i wlewamy 3 łyżki z przygotowanego wcześniej letniego mleka rozrzedzonego wodą. Całość mieszamy i odstawiamy na kilka minut w ciepłe miejsce (możecie miseczkę z zaczynem drożdżowym postawić na chwilę na ciepłym kaloryferze).

Jeżeli wykorzystujecie drożdże suszone instant to nie przygotowujecie zaczynu. Wsypujecie je po prostu do mąki.

My ciasto na bułki wyrabiamy w mikserze planetarnym wykorzystując do tego końcówkę zwaną hakiem. Taki mikser doskonale radzi sobie z cięższym i gęstym ciastem drożdżowym lub chlebowym. Jeśli nie macie miksera planetarnego pozostaje wam ręczne wyrabianie ciasta co zapewne dobrze mu zrobi bo ciasto drożdżowe bardzo lubi ciepło naszych dłoni.

Mąkę pozostałą po zrobieniu zaczynu przesypujemy do misy miksera lub zwykłej kuchennej miski, dosypujemy sól i mieszamy. Potem dodajemy pozostałe składniki: zaczyn drożdżowy (lub drożdże suszone instant) oraz letnie mleko i wodę. Przez chwilę ( 2 – 3 minuty) wyrabiamy ciasto przy użyciu miksera lub ręcznie i potem dolewamy do niego olej lub roztopione masło. Dalej wyrabiamy ciasto przez kolejne 10 – 12 minut. Dobrze wyrobione ciasto łatwo odchodzi od miski i dłoni nie przyklejając się do nich.

Z wyrobionego ciasta formujemy kulę, wkładamy ją do miski, smarujemy z wierzchu odrobiną wody, przykrywamy bawełnianą ściereczka i odstawiamy na 1 godzinę do wyrośnięcia w ciepłe miejsce (np. obok ciepłego kaloryfera). Optymalna temperatura to 36 – 38 stopni C. W tym czasie ciasto podwoi swoją objętość.

Wyrośnięte ciasto przekładamy na kuchenny blat i formujemy z niego 9 kulistych bułek. Każda o wadze około 90 g. Zależnie od temperamentu można to robić metoda „na oko” lub „aptekarską” wykorzystując wagę kuchenna.

Bułki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i przykrywamy je bawełnianą ściereczką. Teraz pozostawiamy je do wyrośnięcia na około 40 minut.

! Po upływie 25 – 30 minut pamiętajcie o włączeniu piekarnika. Musi nagrzać się do 200 stopni C.

Gdy bułki wyrosną delikatnie smarujemy je z wierzchu woda i obsypujemy ziarnami sezamu lub makiem (co kto lubi). Tępą stroną noża robimy w bułkach delikatne wgłębienia.