ŚWIĄTECZNE MUFFINKI ORZECHOWE I ZIMOWA HERBATA ROZGRZEWAJĄCA
Świąteczne muffinki orzechowe i zimowa herbata rozgrzewająca to duet doskonały. Sprawi wam przyjemność w leniwe, zimowe weekendy i wieczory spędzone pod mięciutkim kocem z dobrą książką lub ulubionym serialem. Sprawdzi się gdy spotkacie się na pogaduchy z przyjaciółką i w trakcie długich rozmów we dwoje przy kominku. Ogrzewa ciało, dopieszcza duszę, skutecznie przepędza smuteczki, pomaga zrelaksować się i odpocząć po długim dniu pracy.
MUFFINKI ORZECHOWE
SKŁADNIKI:
proporce na 12 muffinek
* 60 g obranych ze skorupek orzechów włoskich (to troszkę więcej niż pół szklanki)
* 100 g cukru trzcinowego lub białego (1/2 szklanki)
* 2 jajka
* 1/ 4 szklanki oleju
* 80 g mąki pszennej tortowej typ 450 (3/4 szklanki)
* 55 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej (1/4 szklanki)
* 25 g rodzynek
* 25 g żurawiny
* 1 duże jabłko (najlepiej szara reneta)
* 1,5 łyżeczki cynamonu
* 1 łyżeczka imbiru w proszku
* 1 laska wanilii lub 1 łyżka cukru waniliowego
* szczypta soli
* ¾ łyżeczki proszku do pieczenia
* ¾ łyżeczki sody
krem:
* 250 ml śmietany kremówki 30 % tłuszczu
* 250 g serka mascarpone
* 2 - 3 łyżeczki cukru pudru
dodatkowo:
kolorowe posypki dekoracyjne
UWAGA:
Przepis ten pozostawia nieco miejsca dla kulinarnych eksperymentów i poszukiwania własnego, ulubionego smaku. Możecie upiec je wykorzystując tylko mąkę pszenną tortową (dosypcie wtedy do ciasta 135 g mąki tortowej typ 450), albo mąkę orkiszową możecie zamienić na mąkę pszenną pełnoziarnistą zachowując podane w przepisie proporcje. Babeczki te świetnie smakują również z dodatkiem gruszki.
WYKONANIE:
Rozdrabniam orzechy w malakserze.
Obrane jabłko kroję w kostkę.
Foremki do muffinek wykładam papierowymi papilotami.
Piekarnik rozgrzewamy do 190 stopni C.
Białka jaj oddzielam od żółtek, dodaję do nich szczyptę soli i ubijam na sztywną pianę. Dosypuję cukier po jednej łyżce nie przerywając miksowania. Dodaję miąższ z 1 laski wanilii (lub cukier z wanilią); miksuję. Nie przerywając miksowania do ciasta dodaję kolejno 2 żółtka, a później wolnym strumyczkiem wlewam do niego olej.
Teraz pora na dodanie składników sypkich. Mąkę, rozdrobnione orzechy, cynamon, imbir, proszek do pieczenia i sodę mieszam w jednej misce i wsypuję do ciasta; miksuję do połączenia się składników.
Do ciasta przekładam pokrojone jabłko, żurawinę i rodzynki. Ciasto dokładnie mieszam łyżką i nakładam do formy na muffinki.
Piekę 25-30 minut (robię test suchego patyczka sprawdzając czy ciasto się dopiekło).
Ubijam dobrze schłodzoną śmietanę. Dodaję do niej serek mascarpone oraz cukier puder i miksuję do uzyskania jednolitego kremu. Korzystając z rękawa cukierniczego ozdabiam wystudzone babeczki śmietankowym kremem.
ZIMOWA HERBATA
Zimową herbatę można przygotować na wiele sposobów za każdym razem wypróbowując inną kombinację smaków. Powinien trafić do niej słodki dodatek, np. w postaci miodu, syropu klonowego, syropu z agawy lub domowego soku owocowego oraz dla kontrastu coś przełamującego słodycz np. cytrusy (plastry cytryny, pomarańczy, grejpfruta, mandarynki) i koniecznie coś dla podkręcenia smaku, czyli przyprawy rozgrzewające (imbir, kardamon, cynamon, anyż, goździki, pieprz, chilli). Taka ciepła, aromatyczna herbata doskonale rozgrzewa i poprawia nastrój. W herbacie zimowej zawsze znajdzie się również miejsce na suszone, świeże lub mrożone owoce. Nasze orzechowe muffinki są doskonałym do niej dodatkiem.
Parzenie herbaty
Odmierzam porcję liściastej, czarnej herbaty w proporcjach 1 g suszu na 100 – 120 g wody. Susz umieszczam w zamykanym zaparzaczu i wkładam go do szklanki lub kubka (równie dobrze sprawdzi się małe sitko umieszczone na kubku). Herbatę zalewam wodą w temperaturze 95 – 100 stopni C. Proces parzenie powinien trwać 1 – 1,5 minuty. Po tym czasie napar ma już wyrazisty aromat, bursztynowy kolor i bardzo przyjemny smak. Zaparzacz wyjmuję ze szklanki.
Dla wzbogacenia smaku i aromatu do zimowej herbaty najczęściej dodaję:
* rozgrzewające, aromatyczne przyprawy: laski cynamonu, gwiazdki anyżu, czerwony pieprz (rozdrobniony w moździerzu), goździki
* świeże owoce cytrusowe pokrojone w plastry: pomarańcze, cytryny, limonki, mandarynki, grejpfrut
* suszone owoce: jabłka, gruszki, żurawinę
* mrożone owoce: maliny, czarne porzeczki
* świeże owoce: pokrojone w cienkie plasterki jabłka, gruszki, ananas
* świeże zioła: gałązki rozmarynu
* miód
* domowe soki owocowe
Przyprawy i suszone owoce wkładam do szklanki razem z zaparzaczem i zalewam je wrzącą wodą. Pozostawiam je w szklance po zaparzeniu herbaty.
Dopiero po wyjęciu zaparzacza do naparu dodaję cytrusy oraz inne świeże lub mrożone owoce (np. maliny lub czarne porzeczki). Miód lub sok owocowy wlewam po lekkim przestudzeniu herbaty by nie pozbawić je cennych dla zdrowia właściwości.
MOJE ULUBIONE KOMBINACJE ZIMOWEJ HERBATY:
* Czarna herbata + 1 plaster grejpfruta + gałązka rozmarynu + kilka ziaren czerwonego pieprzu + łyżeczka miodu
* Czarna herbata + goździki + laska cynamonu + gwiazdka anyżu + plaster pomarańczy + 2 plastry cytryny
* Czarna herbata + laska cynamonu + 5 goździków + 2 plastry pomarańczy + kilka mrożonych malin
* Czarna herbata + 5 goździków + laska cynamonu + 1 łyżeczka imbiru utartego na drobnym tarle + 1 łyżeczka miodu
* Czarna herbata + laska cynamonu + 5 goździków + gwiazdka anyżu + plaster pomarańczy + plasterek cytryny + plasterek limonki
* Czarna herbata + plaster pomarańczy + plasterek cytryny + sok malinowy + kilka jagód suszonej żurawiny
* Czarna herbata + suszone jabłka + goździki + laska cynamonu
* czarna herbata + 3 cienkie plasterki imbiru + 2 plasterki cytryny + łyżeczka miodu
Przygotowanie mojej ulubionej herbaty ułatwia mi Czajnik Verve Jug marki Morphy Richards Polska. Lubię go z wielu powodów. Perfekcyjnie łączy w sobie klasyczny design, elegancję i staranność wykonania przez co jest prawdziwą ozdobą kuchni. Polerowana obudowa zdobiona żłobieniami przykuwa uwagę. Duży, ergonomiczny, nienagrzewający się uchwyt sprawia, że pewnie i wygodnie trzyma się go w dłoni.
Wygodę użytkowania zapewnia bezprzewodowa, obrotowa podstawa czajnika (obrót w pełnym zakresie 360°) wyposażona w centralny stycznik. Łatwo więc po niego sięgać i go odstawiać zarówno prawą jak i lewą ręką. Można go również swobodnie obracać na podstawie.
Czajnik Verve ma dużą pojemność maksymalną - 1,7 litra (co wystarcza na zagotowanie wody na około 8 filiżanek) oraz moc 2200 W. Posiada również system zabezpieczający przed gotowaniem „na sucho” czyli bez wody. Po szybkim zagotowaniu wody automatycznie się wyłącza, chroniąc zabudowany element grzejny przed przegrzaniem. Podświetlany, czytelny wskaźnik poziomu wody jest dobrze widoczny. Ułatwia mi to kontrolowanie ilości wody którą gotuję co wprost przekłada się na oszczędzanie energii elektrycznej.
Moją uwagę zwrócił dobrze wyprofilowany dzióbek czajnika, który pozwala celnie napełniać czajnik oraz bezpiecznie i wygodnie nalewać gorącą wodę bez ryzyka jej rozlewania.
Wodę do czajnika można wlewać na dwa sposoby: poprzez dzióbek lub przez zdejmowaną, okrągłą pokrywkę.
Wyjmowany, zmywalny filtr antywapienny skutecznie zapobiega przedostawaniu się do napojów osadu i kamienia powstającego podczas gotowania wody. Przygotowywane napoje są więc zawsze klarowne.
Przewód zasilający można zwinąć i schować w podstawie czajnika oraz swobodnie wydłużać go lub skracać. Ułatwia to utrzymanie porządku na kuchennym blacie. Antypoślizgowe stopki zwiększają bezpieczeństwo użytkowania.
Artykuł powstał w ramach współpracy partnerskiej z marką Morphy Richards Polska.
ŚWIĄTECZNE MUFFINKI ORZECHOWE I ZIMOWA HERBATA ROZGRZEWAJĄCA
Bardzo lubię takie muffinki, a rozgrzewające herbaty na tę porę roku są idealne. Ps. te filtry w czajnikach to przy twardej wodzie idealne rozwiązanie
OdpowiedzUsuńWspaniałe babeczki i świetna herbata. Chętnie bym się przysiadła. A czajnik i u nas doskonale się sprawdza.
OdpowiedzUsuńIdealny zestaw na zimowe popołudnie, muffinki i rozgrzewająca aromatyczna herbata.
OdpowiedzUsuńCo za wspaniałe zestawienie. Herbaty w tym okresie piję na okrągło . Muffinki orzechowe i pyszna, rozgrzewająca herbatka na niedzielne popołudnie to duet idealny.
OdpowiedzUsuńFantastyczna propozycja taka radosna świąteczna�� od razu by mi się humor poprawił���� mój żadnych uratował mi skórę kilka razy! Potrzebowałam wrzątku prawie natychmiast I to zadziałało na zasadzie mówisz masz!�� przepiękna elegancja A Twoje propozycje herbat są wyśmienite..
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam Kasia Ula Franiszyn-Luciano
Ale narobiłaś mi ochoty na te muffinki! :) A z tym kremem mega świątecznie wyglądają �� A ta herbatka świetnie do nich pasuje :) Czajnik bardzo elegancki!
OdpowiedzUsuń